8

13.9K 418 201
                                    

Wchodzimy do ogromnego domu, z dala było już słychać głośną muzykę. Boję się, nie wiem jak Harry zareaguje na moje towarzystwo. Nie lubi mnie a ja jego.

— co tak rozmyślasz? — pyta Nicole, przebijamy się przez tłumy ludzi aby wkońcu dojść do miejsca gdzie jest alkohol.

— nie wiem. — śmieje się.

Wkońcu trafiłyśmy do ogromnego stołu z różnym rodzajem alkoholu.

Nicole bierze jednego stocka i otwiera, zaczyna pić z gwinta. Skrzywiła się i wzięła do ręki CocaCole.

— pijesz? — pyta wskazując na alkohol.

— to nie dla mnie. — uśmiecham się.

Wystarczy mi że moja mama jest alkoholiczką, chce w życiu coś osiągnąć. Nie mam zamiaru się staczać.

Idziemy do pobliskiej kanapy.

Widzę siedzących chłopaków których nie znam, wśród nich Harry oraz Dylan.

— cześć. — odzywa się Nicole w stronę chłopaków, jeden z nich, wysoki brunet podchodzi do niej. Całuję ją mocno w usta.

— to Stella. — mówi wskazując na mnie a ja posyłam do niej tylko krótkie hej.

Harry na mój widok lekko się Skrzywił. Wstał z kanapy i rzucił w naszą stronę lekkie zaraz wracam odszedł.

— usiądziesz? — pyta mnie jeden z chłopaków, blondyn z kolczykiem w dolnej wardze. Kiwam głową i siadam obok niego.

— Jestem Luke. — uśmiecha się. — Luke Hemmings.

— Stella Moore.

Ludzie tańczą, piją alkohol, cpają, palą papierosy i nie tylko. Czuję się tutaj okropnie obco. Nie robię żadnych z tych rzeczy. Założę się że gdzieś w tym domu się nawet pieprzą, a w głównej roli jest nasza cudowna gwiazdeczka szkoły Harry Styles.

ja tu siedzę. — mówi Harry spoglądając na mnie. Już miałam zamiar wstać gdy Luke mnie powstrzymał.

— gdybyś nie poszedł sobie zwalić to byś siedział. — mówi, reszta zaczyna się śmiać a Harry posyła mu falszywy uśmiech.

SEND NUDESOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz