Zamknięci (Countryhumans)

2

      
                 *Polska wchodzi do salonu*

P: *włącza telewizor i zaczyna przeglądać kanały* Ehh... Dobrze, że powiedziałem Niemcu trochę prawdy o jego wujku... Ulżyło mi trochę, jednak nigdy o tym nie zapomnę...

A: *wbija do salonu* Yo, yo Poland suwaj dupę z kanapy, zmień ten chujowy serial na coś fajnego !!!

P: *krzyk* Aaaa !!! *obraca się do tyłu i widzi USA* Ufff, dzięki Bogu to tylko ty...

A: Hah, nieźle cię nastraszyłem :p Myślałeś, że kim jestem ?

P: Nieważne, to zbyt trudne dla mnie...

A: Kochasz Niemca i boisz się mu to wyznać ??

P: Nie. Chodzi o coś innego... Może kiedyś ci powiem narazie jest to zbyt trudne...

A: Niech będzie, ale zmień chociaż ten rakowy serial na coś lepszego !

          *W pokoju Japoni i Korei płd.*

Kr: *siedzi w rogu pokoju trzymając się za kolana i bujając* Kpop, m- muszę posłuchać KPOPU !!!!!

J: *podnosi wzrok znad czytanej mangi* Jejciu, Korea co ci się dzieje ?

Kr: Muszę posłuchać kpopu lub oszaleję !!!!

J: Cii, cii.. *przytula Koreę i głaszcze po głowie* Chodźmy coś zjeść... Uspokoi cię to.

Kr: Zobaczymy...

                          *W kuchni*
R: ... zamknęliśmy go w szafie i tam siedzi XDDD *bierze łyka wódki*

F: Yhy, yhy, super... *również bierze łyka alkoholu ze swojej butelki*

E: A według mnie to jest nie miłe. Nie można zamykać innych w szafie.

R: To jego wina, gdyby nie odebrał mi MOJEGO PÓŁWYSPU albo oddałby mi go po dobroci to nikomu by się nic nie stało *stuka butelką w stół*

F: *ze śmiechem w głosie* Komuch, nie powinno być przypadkiem NASZEGO PÓŁWYSPU ?!

E: Wow, Fin pierwszy raz widzę cię roześmianego *łezka pojawia mu się w oku*

Kr i J: *wchodzą do kuchni* Konicziła !

E: Witajcie azjatyccy przyjaciele !

R: Я тоже (ja też) jestem ponad w połowie z Azji  T^T !!

E: Sorki...

Kr: W ogóle kogo zamknęliście w szafie ??

R: Nie interere, bo kici kici !

Kr: :<

J: Serio nie domyślasz się ?

Kr: No nie.

J: On mówi o Ukrainie.

Kr: Hmmm....

J: Ten co nosi wianek na głowie.

Kr: Hmmm...

J: Ten niebiesko-żółty gościu co chce kupić świnki i przerobić na boczek.

Kr: Hmmm...

J: *facepalm*

Kr: Już wiem, który !

J: No brawo *bije brawo*

R, F i E: *też biją brawo*

Kr: Dziękuję dziękuję. *kłania się*

R: Ej, jak wiadomo my countryhumans jesteśmy najbardziej imprezowym fandomem, więc trzeba zorganizować jakąś imprę !!

F: Już dzisiaj ?

R: A masz problem ?

E: Ja mam pomysł ! Zrobimy jutro całodniową imprezę !!

R: Szczerze powiem Est, że to nie głupi pomysł. Japonia, Korea poinformujcie wszystkich !

Kr: Oke, rozdzielmy się Japonia !!

               *W pokoi Austrii i Węgier*

As: *leży na łóżku patrząc w sufit* Ehhh...

W: *odrywa wzrok znad książki kucharskiej* Co cię trapi, Austria ??

As: Nein, nein wydaje ci się coś...

W: Nie no powiedz >.< , możesz mi zaufać.

As: No, bo wiesz... zakochałem się w tobie...

W: *rumieni się* Ja w tobie również... Poza tym co w tym złego ?

As: Bo...

W: Trudno jest ci zaakceptować, że jesteś gejem ???

As: Nie chodzi o to. Chodzi o to, że jeśli moje przemyślenia są dobre, a raczej powinny to oznacza, że jesteśmy rodziną. Austro-Węgry to twój dziadek prawda ?

W: No tak.

As: Mój też, co oznacza, że jesteśmy kuzynami pierwszego pokolenia, a dopiero od czwartego można brać ze sobą ślub ._.

W: Ale ja cię kochałem, muszę być z tobą !

As: To nielegalne ! Wbrew zasadą !

W: Zasady są po to, aby je łamać (  ͡° ͜ʖ ͡° ) *idzie i siada na łóżku Austrii powala go na nie, po czym kładzie go na niego i robi mu malinki na szyi*

As: Węgry, przestań ! Rodzina tak nie może >.< !!

W: Zabronisz mi, mamo XD  (  ͡° ͜ʖ ͡° ) *robi mu więcej malinek*

As: *jęk* Dobra, dobra ! Poddaje się !

++++++++++++++++++++++++++++++++
*Komentarze uczestników odnośnie tej części programu*

R: Łuuuchuuu !!! Jutro szykuje się gruba impreza !! Mam nadzieje, że każdy się cieszy !

U: A ja ciągle siedzę w szafie, pozdrawiam :d.

As: Nie wierzę w Węgra... wyglądam przez niego jak gryzak !!

W: Pomimo tego, że Austria jest moją rodziną i tak go kocham ( ͡° ͜ʖ ͡° ).