۩9

5.5K 475 274
                                    

Tej nocy nie zmrużyłem oka, nie mogłem przestać myśleć o tej całej sytuacji. Przez drobne okienko w, które się wpatrywałem wpadał blask księżyca, a ja myśląc o Jeonie odczuwałem dziwny przypływ wyrzutów sumienia, chociaż nie miałem pojęcia czemu. Teoretycznie powinienem czuć do niego tylko i wyłącznie nienawiść bo przecież czarnowłosy groził mi śmiercią i jest dla mnie najbardziej okrutnym człowkiem jakiego przez ostatanie lata spotkałem, a mimo to czuję się dziwnie.

Zachowałem się naprawdę głupio bo zamiast przekonywać do siebie więźnia ja go do siebie jeszcze bardziej zniechęciłem. Jestem w pełni świadomy, że nigdy nie będę się przyjaźnić z Jeonem, ale bardzo bym chciał, aby się do mnie w jakimś stopniu przekonał bo jeśli mamy spędzać większość czasu razem,
w jednej celi to dobrze by było mieć chociażby jeden temat do rozmów.

Zawsze mogę się pocieszać tym, że nie przydzielono mi jednej celi z tamtym obrzydliwym człowiekiem, nawet nie chcę myśleć co by było, gdybym był z nim zamknięty bez wzrokowego nadzoru ochroniarza.

Nie miałem pojęcia, która jest godzina i dopiero teraz zacząłem doceniać jak cudownie było mieć zegarek na nadgarstku. Pewnie była gdzieś trzecia w nocy bo smuga światła padająca na łóżko Jeona była dosyć silna co oznaczało, że jest środek nocy bo wtedy księżyc zawsze ma najbardziej intensywny blask.

Powolnym ruchem przekręciłem się w stronę współlokatora, którego głowa była lekko obrócona w moją stronę, a ja na jego widok delikatnie przejechałem opuszkami palców po mojej szyji, która została zarysowna ostrzem. Na samo wspomnienie całego zdarzenia po moim ciele przebiegł nieprzyjemny dreszcz.

Czemu on musi taki być?

Czemu wszytko musi rozwiązywać agresjią?

Czemu tak bardzo mnie nienawidzi?

Jednak kiedy coraz dokładniej  przyglądałem się mężczyźnie zacząłem sobie uświadamiać jak bardzo ma wyjątkową urodę i w tym momencie zdałem sobie sprawę że prawdą jest ,że nie ma ludzi idealnych i kiedy na zewnątrz ktoś wygląda jak młody Bóg to w środku jest okropnym, bezdusznym, wypranym z uczuć człowkiem, a kiedy facet jest miły, troskliwy i kochany to najczęściej nie szczyci się urodą.

Osób które mają cudowny charakter i  wyglad jest tylko garstka, a idealni mężczyźni z tych wszystkich filmów romantycznych to tylko żałosna iluzjia dla nastolatek które szukają odcięcia od swojego beznadzjnego życia miłosnego, a raczej jego braku.

Może kiedyś poznam mężczyznę który będzie o mnie dbał, będzie mnie kochał szepcząc do ucha czułe słówka o poranku i będzie chciał ze mną spędzić resztę życia, razem z jakimś zwierzaczkiem, którego weźmiemy ze schroniska, a jednocześnie będzie wyglądał jak model z okładki drogiego czasopisma, na którego widok wszystkie kobiety będą padać na kolana i się ślinić, a faceci będą patrzeć z zazdrością chcąc być na jego miejscu.

Głupie marzenia Taehyung.

Nawet nie zdałem sobie sprawy w, którym momencie oddałem się w objęcia Morfeusza myśląc o moich wszystkich nieudanych związkach.

                                  ۩

Mój spokojny sen przerwał donośny krzyk jakiegoś mężczyzny, który kazał się budzić, a ja miałem ochotę go zabić bo nienawidzę kiedy ktoś mnie budzi.

-Proszę mi pozwolić jeszcze pięć minutek...- mruknąłem w poduszkę nie mając nawet siły otworzyć oczu.

-Och...chcesz sobie jeszcze pospać? A może przynieść ci jeszcze śniadanko do łóżeczka? -zapytał przesłodzonym głosem mamusi która martwi się o swojego synka - bardzo mi kurwa przykro, ale jesteś w pieprzonym więzieniu, a nie pięciogwiazdkowym hotelu! -mężczyzna podszedł do mojego łóżka po czym zerwał ze mnie koc, a ja poczułem nieprzyjemny chłód.

Criminal ❦ vkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz