Kurcze... co się dzieje? Przed chwilą umarłem. Wśród moich przyjaciół, Amane i Fumio. Byłem już szczęśliwym emerytem. Chyba. Troche pozapominałem. Wiem, że napisałem książke filozoficzną o naszej własnej pętli czasu.
O nie...
Światełko w tunelu widzę.
Rodzę się na nowo. Teraz mam szanse uratować wspomnienia. Wystarczy że nie przetną mi prawidłowo pępowiny.
Tylko to.
Akio...
Tym razem Cie uratuje.I jak prolog tylko 52 słowa bym was wstępem nie zanudziła. Rozdziały będą dłuższe. ♡♡♡
YOU ARE READING
Deja vu
Short StoryMam na imie Kunikiho. I przypyłem na świat w 2003 roku. Umarłem w 2081... A co gdybyśmy cały czas rodzili się na nowo w tym samym momencie pod tą samą postacią? Co gdybyśmy poznawali tych samych ludzi ale ich nie pamiętali? Co jeżeli jesteśmy uwięzi...