55.

1K 113 1
                                    

Misha Collins pisze wiersze.

Tego rankaZapach bekonuCiągnął mnie schodami w dółLecz zanim dobrnąłem doOtwartch drzwi kuchniGłos zatrzymał mnieMama mówiącaJej staremu, artretycznemu psu,"Wiem kochanieDźwigasz te kościJuż długi czas"Oparłem się niezauważonyNa zapleśniałymParape...

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Tego ranka
Zapach bekonu
Ciągnął mnie schodami w dół
Lecz zanim dobrnąłem do
Otwartch drzwi kuchni
Głos zatrzymał mnie
Mama mówiąca
Jej staremu, artretycznemu psu,
"Wiem kochanie
Dźwigasz te kości
Już długi czas"
Oparłem się niezauważony
Na zapleśniałym
Parapecie
Patrząc na nią
Popijam kawę
Smażę bekon
Jej stary pies
Napierający na jej kolano

Tego rankaZapach bekonuCiągnął mnie schodami w dółLecz zanim dobrnąłem doOtwartch drzwi kuchniGłos zatrzymał mnieMama mówiącaJej staremu, artretycznemu psu,"Wiem kochanieDźwigasz te kościJuż długi czas"Oparłem się niezauważonyNa zapleśniałymParape...

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Czerwcowa sekunda - Misha Collins

Tego ranka wyszliśmy na zewnątrz,
Droga była pokryta świeżo opadniętymi płatkami jakarandy;
Kocem fioletowego śniegu.

Narzekałem.
"Czekaliśmy cały rok na kwiaty
A one przepadły w ciągu tygodnia".

"Hmm," powiedziała
krusząc uschnięte fioletowe kwiaty swoimi butami.
"Hmm co?"
"Na nic nie czekałam."

Ale czekała,
Wiem to.

✒✒✒

To jest tłumaczone przeze mnie i być może nie ma wydźwięku w języku polskim, ale chciałam, żeby osoby, które słabo znają angielski, też mogły zrozumieć wiersze Mishy.

Ciekawostki z planu SupernaturalWhere stories live. Discover now