-Mam książki
-Dobrze , ale ja nie widzę Twojej pracy na lekcji , a zeszyt jest jej dowodem .
Dobrze pierwsze pytanie proszę omów mi moje zasady oceniania
Chłopak się na mnie popatrzył jak na kosmitę.
-Nie patrz się tak na mnie , tylko odpowiedz na pytanie , w ten sposób sprawdzam jak mnie słuchacie.
-No mówił Pan coś o niezapowiedzianych kartkówkach , projektach , o że trzeba mieć 60 % na dwóję.
-To wszystko ?
-Tak , raczej tak
-Proszę przypomnieć o czym mówiliśmy na lekcji tematycznej
-O funkcjach ?
-To Ty się mnie pytasz , chłopie Ty nie masz pojęcia co się dookoła Ciebie dzieje , dostajesz dwie pały , jedna za brak zeszytu , druga za odpowiedź ustną , siadaj.
W klasie zapanował szok i przerażenie , postanowiłem to skomentować.
-Jesteś w liceum , to nie piaskownica , w następnym roku już będziecie pełnoletni , zachowujcie się jak ludzie w swoim wieku
Ogółem klasa była przerażona i co chwilę spoglądała na zegarek , a gdy wołałem kogoś do tablicy , to miałem wrażenie ,że szczególnie dziewczyny miały zemdleć.
-Na zadanie domowe zróbcie wszystkie zadania ze zbioru z dzisiejszego tematu lekcji i przypominam ,że pytam i że może jutro być kartkówka , więc proszę być przygotowanym , do widzenia.
Uczniowie wyszli , a ja spojrzałem na plan , lekcja z 1 A.....
Paulina
Pierwsza lekcja historia , najlepsze jest jak kobitka mówi ,, teraz odniosę się do Waszej wiedzy z gimnazjum " , a ja wtedy myślę , o czym ta kobieta mówi , moja wiedza z gimnazjum jest mniejsza niż zero .Lekcja mi się niemiłosiernie dłużyła , jednak gdy spojrzałam na plan i kolejna miała być matma , zaczęłam się modlić ,żeby jednak się ta historia nie kończyła , ale minęła jeszcze szybciej .Mam przeje*ane , jeśli chodzi o wczorajsze wiadomości i do tego stanie przy tablicy.
Po dzwonku wyszłam z klasy i udawałam głupią.
-Laura , co teraz za przedmiot mamy ?
-Serio ? Matematykę z Twoim ulubionym profesorem
-Aha , dlaczego moim ?
-I Ty się mnie pytasz , a zresztą chodźmy-machnęła ręką.
-Wiesz , co pójdę do automatu kupię sobie kawkę , przyjdę zaraz-musiałam coś zrobić ,żeby tam nie iść.
-Okay ? Ale się nie spóźnij , bo wylądujesz pod tablicą
-Dzięki , ale jeśli będziesz mnie zatrzymywać , na pewno tam wyląduję
Wystawiła mi język i sobie poszła.
Oczywiście była spora kolejka do automatu , wszyscy zdążyli przed dzwonkiem na lekcje oprócz mnie. Z gorącą kawą w dłoni ruszyłam na zajęcia , a nogi mi się trzęsły , sama nie wiem czemu.
Zatrzymałam się pod drzwiami , niepewnie patrząc to na numer sali , to na klamkę , chwileczkę ,czy to nie ja jestem Paulina , którą prawie wywalono z gimnazjum zniszczenie pracowni biologicznej ? Czy to nie ja musiałam po godzinach siedzieć w szkole i sprzątać korytarze za złe zachowanie ? Czy to nie ja byłam tysiące razu y dyrektora na dywaniku ?
YOU ARE READING
Nauczyciel, który zmienił wszystko
RomancePaulina -to zwykła dziewczyna, która cieszy się życiem. Skończyła gimnazjum i zaczyna liceum. Jest dość buntownicza i pewna siebie. Czy jedna osoba będzie potrafiła zmienić licealistkę ? Mikołaj-to pewny siebie, ambitny mężczyzna. Ma 24 lata , nieda...
🍁Rozdział 4 🍁
Start from the beginning