(Próbowałam się wyrwać ale jego żelazny ucisk był tak mocny że nawet nie drgnęłam)
-Mam astmę i klaustrofobie !! umrę tam ! (Patrzyłam się kłamiąc w żywe oczy)
(Brunet na chwilę się zawahał ale dokończył swoją czynność )
-Aha czyli chcesz żebym umarła ?! to po cholerę mnie kupowałeś ? (Byłam oburzona)
(Brunet podniósł rękę i wymierzył ją w mój policzek )
-Radzę ci przestać kłamać bo to źle się skończy dla ciebie
(I wylądowałam w bagażniku, mężczyzna zatrzasnął tył i poszedł zostawiając mnie samom w 4 małych ścianach )
( po jakiś 40 minutach tak mi się wydaje zaczęło mi brakować tlenu a moje ciało zostało pokryte potem )
( zaczęłam walić w ścianę i krzyczeć )
-Wypuść mnie !! już nie daje rady ! ( krztusiłam się )
-Proszę ! zaraz umrę tutaj
-Będziesz miał trupa zamiast mnie w bagażniku nie żartuje do cholery!! ( mój oddech zaczął znikać )
( zobaczyłam ciemność ale słyszałam moje bicie serca , powoli przestawało bić a mój oddech stał się płytki )
(Czułam się strasznie dziwnie z jednej strony widziałam ciemność ale spokój a z drugiej jasność ale strach a kiedy byłam po środku nie czułam zupełnie nic )
(Zaczęłam iść w stronę jasności ale czułam straszny strach i lęk , mimo to nie poddałam się i przyśpieszyłam )
(W tym czasie moje ciężkie powieki podniosły się i widziałam wszystko jak za mgłą , czułam mój pot na ciele i oddech bruneta na mojej skórze )
-Susan powaliło cię ?! gdzieś ty odleciała ? (Widziałam jego strach w oczach )
-Taa, zamknij mnie na dłużej w bagażniku to będę szczęśliwym trupem (odwróciłam wzrok z pogardą )
-Bardzo śmieszne ( sztucznie się śmiał )
-Ile jeszcze zostało drogi do celu ?
- 20 minut
-I mam iść do bagażnika zapewne ( uśmiechnęłam się sztucznie do chłopaka )
-Jak chcesz ale proponuje iść do środka auta , ale jeśli coś zrobisz głupiego to pożałujesz ( miał poważny ton )
-Dobrze idioto ( wyszeptałam pod nosem )
-Coś mówiłaś ?
- Nie , nie
(Chłopak wziął mnie na ręce i otwierając szybkim ruchem drzwi , posadził mnie na fotelu zapinając pasy)
(Ja próbowałam zlokalizować gdzie jestem ale to jest zadupie i nic tu nie ma oprócz drzew)
(Brunet wszedł za kierownicą i zamknął wszystkie drzwi przyciskiem, byłam straszliwie głodna)
(Po 10 minutach usłyszałam jak mój brzuch domaga się jedzenia i postanowiłam go poinformować : )
-Jestem głodna ( posmutniałam )
-Zostało 10 minut drogi przeżyjesz ( patrzył się przed siebie )
-Ale jestem mega głodna (Patrzyłam się na chłopaka )
-Zostało 10 minut drogi ( mówił coraz głośniej )
YOU ARE READING
W Obliczu Porwania ( Zawieszona )
Mystery / ThrillerMoje życie to istna walka o przetrwanie. Moje koszmary stały się rzeczywistością, zostałam porwana i sprzedana. Obudziłam się z myślą czy kiedykolwiek poczuje się wolna i czy w ogóle dożyje jutra. Myślisz, że porwanie to pikuś tak jak pokazują to w...