IV

201 9 0
                                    

Wstałam z samego rana i tak nie spałam

Zwinelam obozowiska o wyskoczyłam ma jedno z najwyszych drzew w okolicy, zobaczyłam że dzieli mnie pół dnia drogi do pobliskiej wioski

Szłam że wzrokiem wbitym w ziemię zastanawiając się nad swoim losem

Time ship

Dotarłam do wioski musiałam uzupełnić prowiant itp.

Kupiłam jedzenie i wode poszłam jeszcze do sklepu że słodyczami

Stanełam w kolejce bo jakiś chłopak w masce złożył dla spore zamówienie, zastanawiałam się czy zostanie coś dla mnie

- Poproszę 8 lizaki i 8 paczek 8 ciagutek 20 ciasteczek z kawałkami czekolady .....

Niesluchalm go bo wyjęłam zdjęcie które dostałam od Shizuego

~ Może zapytam się tej sprzedaczyni czy go nie widziała

- Przepraszam

Głos chłopak wyrwał mnie z rozmyślań przez co puściłem zdjęcie

- Tobi przepraszam nie chciał wystraszyc Pani

Podniosł zdjęcie przyglądając się mu chwilę

- Tobi zna jedna osoba z tego zdjęcia

Wskazał na chłopaka

- Wiesz gdzie jest zaprowadziła mnie do niego

- Tobi nie zna pani A Tobeimu nie wolno rozmawiać z obcymi

- Nie jestem obca Tobi

- To jak masz na imię bo ja Tobi

- [ Reader]

- Tobi to dobra chłopiec pomoże [Reader]-chan

- Dziękuję

Wyszliśmy że sklepu skierowaliśmy się z wyjścia z wioski

Szliśmy tak chwilę kiedy przed nami je i pojawił się ptak a na jego grzbiecie stała blondynka w czarnym płaszczu z czerwonymi chmurami z kad znam ten wzór ale nie pamietam z kad

- Tobi gdzieś ty pokazał sam wiesz że Lider chce rozniesc cała baze bo Ciebie nie ma

~ Dobra pomyłka to jest facet

- Tobi jest dobrym chłopcem i chciał pomóc [Reader]-chan znaleść Itachiego

- Tobi Ty idiot mamy misje ale że Ty zninoles to nie wiem jaka A teraz przez Ciebie trzeba ja zabić

Wyjęłam kunai i przygotowałam się do ciosu przeciwnika

Wtedy Tobi wyrwał mi zdjęcie i pokazał bladynowi

- Tobi prosi Deidare-senpai aby pomog

- Dobra ale idzie to na Ciebie, wsiadajcie lecimy

- Gdzie ? - zapytałam

- Zobaczysz

Wsiadlam nie pewnie na ptaka, znaczy zostałam wepchnieta na niego przez Tobiego

Ptak wzioł się w górę

- Piękny widok - powiedziałam cicho myśląc że nikt tego nie usłyszy

- To prawda, wiesz czym jest dla cibie sztuką

- Sztuka to odbicie człowieka, jego wewnętrznych pragnień może być chwila i równocześnie wieczną.
A dla czym jest sztuka?

- Sztuka to eksplozja

- Rozumiem

Lecielismy tak jeszcze trochę aż wylądowaliśmy przed glazem

- Jesteśmy

Deidara złożył pieczęcie i głaz się przesunął

Weszliśmy szliśmy ciemnym korytarzem który prowadził do salonu w którym był nie zły charmider

- Gdzieś ty był ile razy mam Ci powtarzać że nie można wychodzić samemu - Krzyczał jakiś rudy gościu na Tobiego

- Tobie przeprasza Tobi nie chciał ale Tobi poznał nową koleżankę i którą szuka Itachiego

Wszyscy spojrzeli na mnie


Zapomniany Where stories live. Discover now