Zmysłowi🧘🏻‍♀️

187 4 1
                                    

Martinus objął mnie w tali przyciągnął mnie do siebie objął i wpił się w moje usta. Zaczął przygryzać delikatnie moja wargę a ja jego po chwili poczułam jego język w moich ustach. Hmm było niesamowicie.

Nasz pocałunek mógł by trwać wiecznie, lecz po około 2 minutach odkleił się od mnie. To wsunie dobrze bo brakowało mi tlenu/powierza.

Pov Wika:

Ok jest już 11:55 mam jeszcze 5 minut. Wiecie co jestem strasznie wyluzowana ale nie wiem czego się spodziewać !...

Ołłł słyszę dzwonek do drzwi. Wiedziałam że to Marcus bo kto by inny. Wiec szybko pobiegłam do drzwi i szybkim ruchem odtworzyłem. Wmurowało mnie Maci miał w rękach czerwony bukiet róż. Dał mi je a ja go pocałowałem w policzek a on mnie przytulił. Słodka scena.

Mac-Jak tam śliczna ?!
Ja-Dobrze-powiedziałam roczarowany głosem- a u ciebie jak tam
Mac- U mnie tez bo Ciebie widzę- i właśnie w tej chwili zrobił minę pedofilka ( hahaha)

Zaprosiłam blondyna do domu ponieważ musiałam wstawić róże do wazonu. Gdy już to zrobiłam on pociągnij mnie szybkim ruchem za rękę i wyprowadził z domu. Zamkłam dom i poszliśmy. W jego towarzystwie było mi naprawdę dobrze ponieważ obydwoje siebie rozumieliśmy. Przyznam że nie wiedziałam gdzie on mnie chce zaprowadzić nagle zauważyłam że wchodzimy do jakiegoś parku. Otoczenie tam było bardzo romantyczne. W momencie poczułam dłonie Marcusa na moich oczach. Pytałam go co on robi ale mi nie odpowiadał. Gdy zdjął swoje ręce z mojej twarzy zobaczyłam bardzo piękne i romantyczne miejsce.
Ja-Marcus ja cię jak tu jest pięknie.
Mac-No właśnie dla tego Cię tutaj zabrałem.
Ja-Ty romantyku.....! Aaa No właśnie co chciałeś mi powiedzieć- powiedziałam ciekawskiem głosem a Marcus westchnął
Mac-Lepiej usiądziemy.....-powiedział-Wież dla Ciebie to może być zaskoczeniem dla mnie tez trochę to było
Ja- No dobra - byłam zdezorientowana.

Marcus objął mnie w tali i włączył się w moje oczy.
Mac- Wika zakochałem się w tobie. Kocham Cie. Tak wiem jest to szalone.
Ja-Marcus nie przejmuj się a to samo czuje. Gdy cię zobaczyłam tez się w tobie zakochałam. Mac-Chcesz być moja i tylko moja?....
Ja- Tak Macii jesteś dla mnie wszystkim.
Mac- Ty dla mnie tak samo.- po tych słowach Marcus wziął swoją rękę z tali i położył ja na moim karku przyciągnął mnie do sobie i zaczął mnie zmysłowo całować. Był to namiętny pocałunek. Siedzieliśmy tam jeszcze około 30 min. gadałam z Marcusem na prawie każdy temat. Dużo o sobie się wtedy dowiedzieliśmy.

Pov Marcus:

Ludzie jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Tez jestem bardzo ciekawy jak tam u Martyny i Tinusa bo szczerze mówić nie miałem czasu iść do nich. Mój brat tez by był pewnie zły że im może przeszkadzam.

Pov Martinus:

Ja- Ejeje Martyna może zamówimy pizzę co ty na to.??? Ja stawiam!!....
M- No pewnie czemu by nie .!!
Ja- Jestem ciekawy jak tam z moim bratem i Wika mam nadzieje że im się uda
M- No ja tez jestem mega ciekawa.!! Ej idź zamów tą pizzę bo za chwili umrę z głodu.
Ja- No dobra . Bo ja nie chce mieć tu trupa.
M-No właśnie właśnie....

Pow Marcus:
Gdy szliśmy do mojego domu trzymałem Wike za rękę aby każdy wiedział że jest moja. Lecz nie obyło się bez fanów. Nie lubię gdy fani do nas przyjeżdzają zabierają nam prywatność. Cały czas patrzyłem na Wike aby jej się coś nie stało. Zrobiłem sobie masę zdj widziałam że fani tez robili sobie z nią zdj... Oczywiście były takie pytania ,,Ona jest twoją dziewczyna?"No oczywiście że przytakiwałem po co miałem się ukrywać. W pewnym momencie powiedziałem że nie mam czasu i muszę już iść do domu.

W domu zastaliśmy Martinusa i Martynę leżących na kanapie.
Ja- Brat widzę że wam tez się ułożyło.
Tinus-No tak tak..!!
M- Wikaaaa gdzie ty jesteś?....
Wika- No już idę idę....tylko buty zdejmę!..
Tinus- Za chwile będzie pizza
Ja-No to świetnie ! Ej kochanie lubisz pizzę ?!
Wika-Tak lubię.... hahaha

Po 10 minutach gadania przyjechał dostawca pizzy. No byłem głodny.

Wika- No dobra ta pizza....
Ja-No widzisz dobrze że przyszliśmy.
M- Marcus to powiedz jak zarwałeś do Wiki?
Tinus-No właśnie opowiadaj brat...!! Potem ja !

No i właśnie opowiadałam a potem Martinus przy okazji było dużo śmiechu. Miedzy czasie musiałem pocałować Wike po prosu jarałem się

///No i tak jeszcze dziś pojawi się kolejna cześć i przepraszma ze taka karotka/// z góry przepraszam za błędy 732 słowa 😉❤️

MAC & TINUS/ ZAWSZE RAZEM Where stories live. Discover now