Prolog✖

15 0 0
                                    

Nazywam się River Murphy. Mam 16 lat. Pochodzę z bardzo dumnej i bogatej rodziny. Zawsze musiałam być wzorową i perfekcyjną córką. Zdobywałam dobre stopnie, udzielałam się w samorządzie szkolnym, brałam udział w konkursach. Miałam przyjaciół... Chociaż tak naprawdę nigdy tego nie lubiłam. Byłam zmęczona nauką, nienawidziłam szkoły i nauki, a większość przyjaciół była fałszywa. Rodzice nigdy nie okazywali mi uczuć, bardzo często się kłóciliśmy. Zawsze marzyłam o normalnym życiu i nigdy nie doceniałam tego co mam... Niestety bardzo tego pożałowałam. W ten jeden pechowy dzień wszystko się zmieniło. A to wszystko wina jego...

Wprowadzenie✖
Zdenerwowana opadłam na fotel. Wzięłam głęboki wdech i ukryłam twarz w dłoniach. Czułam jak chłopak bacznie mnie obserwuje. Zbyt dużo myśli krążyło w mojej głowie.
- Skoro policja ich złapała, to dlaczego mnie nie wypuścisz?
- To dla twoiego bezpieczeństwa. W twoim mieście jest jeszcze dużo takich ludzi.
- Zawsze to powtarzasz... - kipi we mnie złość.
- Bo to prawda.
- Jesteś nie do uwierzenia! Moja cała rodzina i przyjaciele się o mnie martwią! Policja podejrzewa, że jestem martwa, a ty trzymasz mnie tutaj bez najmniejszego powodu?! To nie jest bezpieczeństwo!
- Trzymam cię tutaj bo mi na tobie cholernie zależy! - wrzasnął ze łzami w oczach.
- C-co?
- Zależy mi na tobie... Nie mogę pozwolić żeby ci się coś stało River...

I can't espace✖Where stories live. Discover now