To był żart, prawda?
To wszystko był jeden, wielki, pieprzony żart.
Nienawidzę cię.
Kocham cię...
Och, nienawidzę tego, że cię kocham.
Ludzie mówią, że nie możesz pokochać kogoś, dopóki nie pokochasz siebie.
Gówno prawda.
Nigdy nie kochałem siebie, ale ciebie, o Boże, ciebie kochałem tak mocno, że zapomniałem jak to jest siebie nienawidzić.
(teraz pamiętam)
"Kochałem"
już nie
"kocham".
Ale pokocham znowu.
Wybacz
że nie zapytam
ani nie
poproszę
ale odebrałeś
mi tę możliwość.
Wziąłem twoją zapalniczkę.
Nadal działa.
(zaczekaj na mnie)
chyba-nie-obcy Taehyung
I've always liked to play with fire
k o n i e c
Napisy po angielsku na końcu każdego rozdziału właściwie niczego nie wnoszą, są tylko fragmentami piosenki Play With Fire autorstwa Sama Tinnesza.
To było bardzo spontaniczne opowiadanie, więc absolutnie nie jest jakieś wybitne, ale mam nadzieję, że jednak wam się podobało.
No a ja zaliczyłam rekord i napisałam opowiadanie w jeden dzień. xD
Dziękuję za wyświetlenia i głosy.
Do zobaczenia!
![](https://img.wattpad.com/cover/149445958-288-k162129.jpg)
YOU ARE READING
Mr. Stranger | taejin
FanfictionZawsze lubiłem bawić się ogniem. gatunek: angst pairing: taejin