2 Miłość powraca po latach

930 46 17
                                    

Wyjazd ukochanego na studia spowodował załamanie się Julki. Dziewczynka bardzo to przeżywała. Przez cały czas wiedziała, że mimo tego iż chłopak nie miał pojęcia o jej uczuciach, był przy niej. Nawet nieświadomie. Spotykali się prawie dzień w dzień przez co miłość dziewczynki względem anielskiego chłopaka rosła w siłę. Po jego wyjeździe zamknęła się w pokoju i nie wychodziła przez prawie 3 dni. Ciągle miała przed oczyma jego przecudowne włosy, uśmiech, oczy, w których można było utonąć i przede wszystkim głos... Oj tak, Byron miał taki przyjemny głos, że dziewczyna mogłaby go słuchać przez cały czas. A teraz? Jej aniołek zniknął, pojechał daleko, gdzie ona nie miała dostępu. Na początku, przez te 3 dni myślała, że jej świat właśnie się zawalił. Jednak z czasem zaczeła sobie powtarzać, że na pewno to sie tak nie skończy. Będzie walczyć i chodźby sytuacja była najgorszą z możliwych, ona bedzie walczyć o miłość do ostatniego tchu.

Julka wróciła właśnie ze szkoły. Nie była już tą małą bezbronną dziewczynką, którą Axel miał na oku dzień i noc. Wydoroślała i przefarbowała sobie włosy na kolor różowy. Podobnie jak jej brat, chodziła do szkoły Raimon'a.

Jak zawsze wrzuciła do swojego pokoju plecak i pobiegła radośnie do salonu, gdzie zazwyczaj czekał na nią jej brat- Axel. On również zmienił sie nie do poznania. Urosły mu włosy, które na końcówkach pofarbował na kolor niebieski. Nabrał pięknego krztałtu ciała dzięki licznym treningom siłowym. Pracował teraz w jednej z korporacji na bardzo wysokim stanowisku. Był jednocześnie jej ikoną.


Jednak tym razem chłopak nie był sam. Na fotelu przed nim siedział zupełnie obcy mężczyzna. Był ubrany w czarną marynarkę, białą koszulę i czerwony krawat. A do tego wszystkiego czarne spodnie. Rozmawiał z Axelem na jakieś tematy zawodowe. Nie zwrócili uwagi na dziewczynę stojącą w progu. Ta jednak zainteresowała się nieoczekiwanym gościem i chowając się za meblami starała się dostrzec jego twarz. Ta jednak nic jej nie mówiła. Przez chwilę wydawało się jej, że go skądś zna. Te dość długie włosy, śliczne oczy. Ale to nie mogła być prawda. Jej ukochany zniknął już jakiś czas temu i nie wiedziała go już dobrych parę lat. Mimo upływu czasu dalej go kochała. Jego i tylko jego.

Wróciła więc do pokoju. Nie chciała przeszkadzać bratu w rozmowie służbowej. Dobrze wiedziała, że tego bardzo nie lubił. Zamieszkała z nim pod warunkiem, że będzie grzeczna i podczas spotkań, będzie siedzieć w swoim pokoju. Starała się stosować do tych poleceń. Usiadła więc na swoim łóżku i wzięła jedno ze zdjęć jakie miała na swojej szafce nocnej. Fotografia przedstawiała Axela i Byrona jeszcze za czasów licealnych. Uwielbiała to zdjęcie. Byron był jej ulubionym piłkarzem zaraz po Axelu. Zawsze chciała z nimi zagrać w piłkę ale zawsze coś stawało temu na przeszkodzie. Pogodziła się już z tym, że więcej może go nie zobaczyć. A tu proszę. Pojawia się mężczyzna o podobnych rysach twarzy, kolorze włosów i oczu. Przypominał jej trochę Love'a ale nie na tyle, by mogła jednogłośnie powiedzieć, że to on. Ucałowała zdjęcie i poszła odrabiać lekcje.

Gdy tylko tajemniczy chłopak opuścił ich mieszkanie, natychmiast poleciała do brata przywitać się z nim jak należy.

- Axel! Dostałam dzisiaj piątkę z Japońskiego!- pochwaliła się jasnowłosemu wskakując mu na kolana. Chłopak przytulił ją odruchowo. Ucałował w czoło i posłał promienny uśmiech.

- Cieszę się kochana, na prawdę. Robisz ogromne postępy w nauce. Tata będzie dumny, gdy tylko wróci z delegacji.- rzucił i ponownie utulił siostrę. Następnie oboje się podnieśli i postanowili zrobić coś sobie dobrego na kolację. Julka dobrze radziła sobie w kuchni. Nawet lepiej niż ktokolwiek by przypuszczał. Razem zrobili coś pysznego i zasiedli do stołu. Ani jedno nie odezwało się słowem. Skupieni byli na swoich talerzach i na własnych problemach. W głowie dziewczyny tłukło się podstawowe pytanie, na które jeszcze nie znalazła odpowiedzi. Intrygował go dzisiejszy gość Axela. Był wyjątkowo przystojny co budziło w Julce uczucie jakie od czasu Byrona nie zawitały w jej sercu. Bardzo chciała wiedzieć kim jest ten owy chłopak ale nie odważyła się zapytać o to Axela. Po kolacji wróciła do pokoju, przebrała się w pidżamę i przed zaśnięciem spojrzała jeszcze na zdjęcie ukochanego i jedyne jakie miała. Z

ostało ono zrobione podczas jej 9 urodzin przez Celie, która wręcz uwielbiała cykać fotki sądząc po ich ilości.

- Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy... Tak bardzo tego chcę...- spojrzała w stronę okna. Podeszła do niego i swój wzrok skierowała ku gwiaździstwmu niebu. Pamiętała jak jej mama jeszcze przed śmiercią powtarzała jej, że życzenie wypowiedziane do gwiazdy spełni sie jeśli będzie sie w to mocno wierzyć. Ale nie wystarczy polegać tylko na marzeniach. Trzeba też włożyć wysiłek i pracę, aby dojść do założonego celu. Julka zapamiętała to i właśnie te słowa sprawiały, że walczyła. Chciała, aby miłość jej do Byrona wreszcie odnalazła szczęście i spełniła się. Z tymi myślami położyła się spać. S

ny jakie miała tej nocy były tylko i wyłącznie o blondynie. Za nic w świecie nie chciała, aby te sny się skończyły. To jedyny moment, w którym mogła na nowo zobaczyć twarz ukochanego.

Następnego dnia sytuacja po powrocie ze szkoły powtórzyła się. W salonie znów siedział ten niesamowity chłopak tym jednak razem ubrany był nieco bardziej na luzie- czarna bluzka z krótkim rękawem i niebieskie dżinsy. Siedział do Julki tyłem. Jednak w sercu dziewczyny pojawiać zaczęło się nowe uczucie do tego podejrzanie znajomego mężczyzny. Był od niej starszy ale na pewno nie o tyle co Axel. Gdy tylko opuścił ich mieszkanie, różowowłosa nie wytrzymała i postanowiła zapytać o niego braciszka. Poczekała na odpowiedni moment i podeszła do niego z uśmiechem na ustach. On już wiedział, że będzie musiał coś dla niej zrobić. Zawsze tak robiła, gdy na czymś jej zależało.

- Axel, a kim jest ten pan co tak nas odwiedza?- spytała opierając się o oparcie fotela, na którym siedział chłopak. Ten spojrzał na nią i uśmiechnął się.

Tak myślał, że w końcu padnie to pytanie.

- Nie poznajesz go? To przecież Byron Love z liceum Zeusa. Kiedyś graliśmy z nim w piłkę.- odparł wspominając stare czasy. Nie miał jednak pojęcia, że jego siostra już od najmłodszych lat dażyła jego przyjaciela silnym uczuciem. Na słowa Byron Love oczy dziewczynki zabłysnęły a jej serce zaczęło bić szybciej jak wtedy, gdy zobaczyła blondyna po raz pierwszy. To co wtedy czuła nie da się opisać słowami. Żadne bowiem nie oddadzą w pełni jej emocji.

- Na prawdę to był on? Byron Love?- powtórzyła zaskoczona dziewczyna nie mogąc w to uwierzyć. A więc opłacało się być wierną przez te wszystkie lata. Została wysłuchana. Na reszcie pojawiła się w jej życiu iskierka nadziei na lepsze jutro.

- Tak, to on. Teraz współpracujemy ze sobą. A bywa tu tak często, bo w pracy czasami nie mamy czasu się dogadać w sprawie różnych projektów. A tak na spokojnie możemy je przegadać w domowym zaciszu. Mogłaś wejść i się przywitać.- rzucił jasnowłosy uśmiechając się do siostry.- Na pewno byłoby mu miło.

- Ale nie wiedziałam, że to on. Stęskniłam się za nim bardzo.- mówiąc to wskoczyła bratu na kolana.- Czy jeszcze kiedyś do nas wpadnie? Powiedz, że tak...

- Tak Julka. Jutro do nas wpadnie. Zapomniał portfela więc to jest pewne. A jutro mam wolne więc to on będzie się musiał pofatygować.- odparł chłopak i pogłaskał siostrę po głowie.- Odrobiłaś już wszystkie lekcje? Czy jest coś w czym mam ci pomóc?

- Prawie. Nie umiem jednego zadania w pracy domowej.- przyznała nastolatka i zrobiła słodką mine.- Aksiu, pomożesz?

- A czy kiedykolwiek czegoś ci odmówiłem?- wziął siostrę na ręce i zaniósł ją do pokoju. Zaraz zajęli się jej pracą domową. Trzeba jedno przyznać. Miłość brata do siostry nic a nic sie nie zmieniła. Mimo wieku Julcia zawsze będzie małą siostrzyczką Axela. A on zawsze będzie jej starszym bratem. Jednak powoli na horyzoncie zaczęła na nowo pojawiać się miłość, o którą dziewczynka tak zawsze dbała i przyżekała sobie, że będzie spełniona. Czy tak właśnie się stanie?

Always with you || Inazuma Eleven ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz