-47-

4.4K 355 5
                                    

-Obiecaj mi, że mnie nie zostawisz. - Han pociągnął nosem i mocniej wtulił się w tors swojego chłopaka. - Że nawet jeśli się rozstaniemy albo przestaniemy się przyjaźnić to mnie nie zapomnisz.
-Słońce, nie ma powodu przez który miałbym cię zostawić. - Westchnął Minho i wzmocnił uścisk. Jisung leżał na jego kolanach, wtulał się w bruneta od dobrej godziny i trochę płakał, co starszy dobrze rozumiał i nie miał mu tego za złe.-Jestem tu i się nigdzie bez ciebie nie wybieram. Uwierz w to, że jesteś dla mnie kimś bardzo ważnym i nie zamierzam z ciebie rezygnować. Tyle lat już się znamy i zawsze mogłeś na mnie liczyć, tak? Więc teraz też możesz. Będę z tobą, dzieciaku, nawet jeśli mnie znienawidzisz albo cokolwiek się stanie.
-Dzie-ękuje...
-Sungie, nie płacz już. Nie cierpię jak płaczesz. - szepnął Lee i starł z policzka młodszego kilka łez. Han uśmiechnął się słabo i wstał z kolan bruneta.
-Już nie będę płakać. To głupie. Nie jestem już małym dzieckiem. Poradzę sobie. - szepnął zawstydzony i uśmiechnął się. Minho wstał z łóżko i złapał chłopaka za ręce.-Skoro nie przyjadą to trudno. Przynajmniej dłużej będziesz na noc, nie?
-Będę, skarbie. Lepiej się czujesz?
-Tak... Tylko...
-No?
-Chyba Chan się do mnie dobijał i powinienem do niego zadzwonić... - Minho westchnął na wzmiankę o Australijczyku. Han go wręcz uwielbiał i to go martwiło, ale mu nie zakaże spotykania się z nim. To by było nie w porządku.
-Nie no, jasne. Pewnie się martwi. Zadzwoń.
-Minho...
-Przyjaźnisz się z nim. Już nie będę Ci mówił co masz robic. To było okropne z mojej strony. Przepraszam. Jesteś wolny. Zrobisz co chcesz, ufam Ci. - Oznajmił starszy Koreańczyk i lekko uśmiechnął się do Hana.
-Nie będziesz już się denerwował?
-Będe zazdrosny i jeśli on ci coś zrobi to go zamurduję, ale obiecuję, że nie będę cię ograniczać, pasi?
-Pasi.
-Chodź. Mam ochotę na herbatę. - zaśmiał się Minho i pociągnął Jisunga w stronę kuchni.

______________________
Jakieś plany na te wolne dni? Wypocznijcie i miło spędzcie czas. Tylko się nie rozpastwić i wrócić uśmiechnięci do szkoły!

Hey | minsungWhere stories live. Discover now