Nadszedł dzień randki mojej kuzyneczki i jednocześnie śmierć jej wybranka, bo wujek z pewnością nie dopuści do ich spotkania.
Siedzimy w salonie z Olkiem, wujkiem i moim ojcem. Oni piją wódkę, a my z Olkiem piwo. Ciocia wyszła do mojej mamy, bo powiedziała, że nie chce na to wszystko patrzeć, a Judysia się szykuje w swoim pokoju.
- Alan uspokój się, musisz w końcu odpuścić. Twoja córka zaraz będzie pełnoletnia i dajże już na wstrzymanie. - mówi mój ojciec, a wujek spogląda na niego, jakby chciał go zabić.
- Chyba cię Bóg opuścił! To moja mała księżniczka i muszę ją chronić. Wiem, jacy są chłopcy w tym wieku.
- Ty kiedyś pieprzyłeś wszystko, co na drzewo nie uciekało, a teraz pilnujesz córki? - mówi.
- No! Wiesz ile razy dostałem łopatą po łbie i mi widły wbili w dupę? - mówi wujaszek, a ja zaczynam się śmiać.
- I to coś dało? - pyta ojciec.
- A gdzie tam! I tak przychodziłem do nich i robiłem z nimi, co chciałem.
- No właśnie! I myślisz, że jak postraszysz jednego, czy drugiego, to przestanie przychodzić do twojej córki?
- Maciek zaraz cię jebnę! Miałeś mi pomóc, a nie mi prawić morały. - odzywa się wcięty wujek, a ojciec tylko przewraca oczami.
Wtedy ja postanawiam się odezwać.
- Słuchajcie. Judytka jest dorosłą i roztropną dziewczyną. Może dajcie im szansę?
- Ty szczylu siedź cicho, bo cię następnym razem położę na deski! Nie mów mi, co mam robić, bo kiedyś sam będziesz miał dzieci i jeśli dożyję, to pogadamy. A swoja drogą, jak ten chłopak ma być taki, jak ty, to od razu dostanie ode mnie po głowie. Ty jesteś jebaka numer jeden, jesteś nawet lepszy ode mnie i serio dziwię się, że jeszcze nie masz porachowanych kości i kosy wbitej w żebra. Na miejscu tych wszystkich ojców, którym zbałamuciłeś córki, zebrałbym się w kupę i posłał cię na tamten świat. - śmieje się wujaszek, a ojciec przyznaje mu rację.
- Lubię seks! O co wam chodzi? Seks rozładowuje moje napięcia. Trenuję boks i muszę się jakoś po tym rozluźnić i odstresować.
- Mój ojciec na starość stał się erotomanem i mało mi matki nie zajechał na stole w salonie, ja nadal lubię seks i często go uprawiamy z twoją matką, ale ty synu przechodzisz sam siebie i wszystkich nas razem wziętych. Nawet wujek Alan to przy tobie pikuś. - mówi mój stary, a ja zaczynam się śmiać.
- A tobie Olo, jak idzie z Kaśką? Może już czas zmienić dziurkę? - nabija się z syna wujaszek, a ten tylko kręci głową, popijając swojego browara.
Rozmawiamy, śmiejemy się i czekamy na przybycie intruza. Sam jestem go cholernie ciekaw. Judytka opowiadała, że jest z niego kawał chłopa, zobaczymy.
- Kurwa wojna! Padnij! - krzyczy wujek i kładzie się na panelach w salonie, zakrywając dłońmi głowę.
Z zewnątrz słychać potworny warkot i huk, jakby coś wybuchło. Wujek podnosi się z podłogi, podbiega do okna i mówi.
- Co jest do kurwy?!Odcinek specjalny sobie zrobili pod moim domem? Jakiś dekiel na motorze z orzechem na głowie i pedalskim wdzianku z naszywkami, stoi pod moim domem! - spoglądamy po sobie, po czym wybiegamy za wujkiem, ale nie wychodzimy na podwórko, tylko stajemy za uchylonymi drzwiami.
- Kurwa koleś, łeb mnie boli! Jedź sobie brzdękać w inne miejsce! - Facet na motorze gasi swoją maszynę, a ja nie wiedzieć czemu, mam wrażenie, że to właśnie jest Jędruś.
CZYTASZ
Mistrz I MAŁGORZATA 2
ChickLitPo latach beztroski i niekończącej się zabawy, dla Maćka i jego kuzyna przyszedł czas na powagę i odpowiedzialność. Panowie się ustatkowali, powiększyła się im rodzina i są szczęśliwi. Przed nimi ciężki okres i wiele wyrzeczeń, a także poświęceń i n...