Była sobie pewna dziewczyna. Zwała się ona Lili i żyła razem z Familią Mali Gang Squad. Nie pytajcie mnie skąd taka nazwa. Li miała wśród pokoi nocnych zabawa przy klockach lego Springtrap'a własny kącik, gdzie właśnie przed chwilą zaciągnęła Mike'a w środku nocy. Główny szef Gangu Nocnych Przydupasów spodziewał się, iż dostanie obiecany mu specjalny łom na BB. Legenda głosiła, że tego oto łomu używał sam Springi, podczas przypie#dzielania Balonowemu Gnojowi. Jedynak ja nie o tej wspaniałej legendzie będę opowiadał tylko o pewnej przygodzie Czarownicy Lili.
Białowłosa łamiąc sobie po raz kolejny język, spojrzała na przywiązanego do stołu Mike'a, który nieudolnie próbował przegryźć się przez taśmę z tekstów Eleven'a. Serio, nie żartuję.
- Czemu akurat ja? - wyjęczał mężczyzna, patrząc ku wiedźmie.
WTF, wyjęczał, mówiąc coś jednocześnie. Dobra to nie mój specjał, więc zostawię ten brak logiki w spokoju.
- A czemu Pedobear jest Pedobear'em? - odpowiedziała pytaniem, ukazując soczystego niczym żelki Wilczka lennego.
Ten tylko wywrócił do góry nogami oczy.
- Bo to Pedobear, jego nie ogarniesz.
Spojrzała na niego zaskoczona.
- Ku#wa illuminati! - wykrzyknęła jak naćpane dziecko, zaś mężczyzna strzelił facepalm'a.
Nie ogarniam mózgu autorki.
- Okej, jeszcze raz - wyszeptała po chwili Lili, biorąc dużego łyka tęczowej lemoniady z kupka Gabi. - Lupus De luna plena, qui ex banum predicti argentum custodipppldkf...
Agh!Dziewczyna kopnęła kocioł z jakąś dziwną mazią.
- Zdobyłam cholerne oko BB, włos Wilczka, a nawet narzędzie genialnego doktora Mangle, zaś dalej nie wychodzi mi powiedzenie głupiego zaklęcia!
Wkurzona bardziej niż Mali podczas WALE W TYNKI, ruszyła ku zaplecza po czekoladę.
Genialnego, najpierw naucz się odróżniać płci, szmatko, pomyślał Schmidt, strzelając kolejnego facepalm'a.
Tymczasem Mali i Springtrap szli przez korytarz, rozmawiając o biznesowych sprawach.
- Czyli mamy możliwość stworzenia własnej szkoły? - Wiosenka koniecznie chciał mieć pewność, iż dobrze usłyszał Mali.
- Tak, dzięki sprzedaży ciastek Fredbear'a uzbieraliśmy dużo kasy - potwierdziła, obniżając na telefonie pensje Toy'ów.
- Lecz dalej za mało. - Trafnie zauważył, słuchając piosenki "Wypierdalam" lecącej z jego srajfonu.
- Duda od czegoś jest.
- Za mało - powtórzył, zmieniając piosenkę na "Poka sowe".
- Putina się poszantażuje - dodała, projektując kolejne ff o tematyce Overwatch.
Nikt nie zabrania.
- Za ma... - Springtrap chciał powtórzyć swoją regułkę, jednak przerwała mu Mali.
- A może chcesz zostać zarażony wirusem BB krem? - zapytała, uśmiechając się uroczo.
Spojrzał na nią z czystą grozą w oczach.
- Plz, no kill.
- Zatem zamknij pysk, suczu - odpowiedziała, przeglądając Wiki Fandom Obcy: Izolacja w celu znalezienia informacji do ff o Obcym: Izolacja.
- Ej ja nie jestem suczą! - oburzył się, jednakże szybko mu przeszło, gdy usłyszał krzyk.
- Słyszałaś to? - zapytał, nastawiając uszy, jak parówki podczas gotowania.
- Nie, co z tego, że to coś miało dźwięk większy niczym atomówka - odparła ironicznie.
- Czyli nie słyszałaś?
Tak głośnego facepalm nikt inny wcześniej nie strzelił.
- Chodźmy lepiej do Mike'a - wymówiła po chwili Mali.
- Wait, to był Schmidt?!
Cóż, Springtrap, Miky brzmi jak kobieta w ciąży z okresem, więc nie powinieneś okazywać takiego zdziwienia.
- Tak, Springi.
Natomiast u Lili czuć było desperację.
Zaczęła ona wypowiadać po raz 696969666 raz zaklęcię, wszakże nagle z buta wpierdzielili Mali i Springtrap.- Lupus De ex banum predicti argentum plenae lunae, in quo est caelum sidereum, quod creatura dare tibi fortitudinem
人間とオオカミはどうなるの!!! - wykrzyknęła przestraszona czarownica.Nagle...
Nagle Mali postanowiła zakończyć pierwszą część specjalu "WALE W TYNKI! (OPÓŹNIONE) Część 1".
Chciałam dać wcześniej, lecz wrócenie po feriach do szkoły nie jest takie łatwe.
Podoba się?
Pomysł na specjał - lili268128
CZYTASZ
Messenger Springtrap'a (STARY RAK Z 2017, OKROPNE TO)
RandomTO JEST BARDZO STARE GÓWNO Z OKROPNYM HUMOREM, KTÓRY MOŻE I PRAWDOPODOBNIE BĘDZIE UZNANY WEDŁUG WAS JAKO OFENSYWNY, NAPISANE W 2017 ROKU, MIAŁAM WTEDY Z 12/13 LAT. Uwaga, nadszedł koniec świata. Ogłoszam, iż ekipa FNaF'a odkryła Messenger'a. To są...