Ślub Wilczka i zapomniana osoba #32

101 13 34
                                    

*Użytkownik _Shadow_732 zalogował się*
*Użytkownik Jason zalogował się*
*Użytkownik Mangle zalogował się*

Jason: Mangle ty tu!

Mangle: No jaha!

_Shadow_732: Przecież powinnaś chlać wódę, którą wam łaskawie przyniosłam na ten pojebany ślub!!!

Mangle: No jaja!!12!1123

Jason: *Facepalm* Ona jest na żelkach

Mangle: Nuuuhujnnndno tuuuu, idęeee dodać klogosssss :D

_Shadow_732: Łał, lepiej sobie radzi na haju niż Springtrap

Jason: Wait...NIE MANGLE NIE, MALI MÓWIŁA, ŻE I TAK JUŻ MAMY ZA DUŻO KONSPIRANTÓW HITLERA!!!

*Użytkownik lili268128 zalogował się*
*Użytkownik Mangle zmienił nazwę użytkownika lili268128 na LujCiWTułekSzamatanie*

LujCiWTułekSzamatanie: *Headdesk* Jest na haju, co nie?

_Shadow_732: No tak to jest, jak się mówi, gdzie Mali ma schowek żelków specjalnej troski

Jason: Ale to mąż Wilczka pokazał go, a nie ja, szmato!!1111!11111!!!

LujCiWTułekSzamatanie: Uno momento, jaki mąż Wilczka?!

_Shadow_732: Nie słyszałaś?

LujCiWTułekSzamatanie: Jestem tu od kilku sekund -_-

_Shadow_732: Morda

Jason: Wilczek i Twisted Wolf mieli niedawno ślub

LujCiWTułekSzamatanie: Nie dawno czyli dziś?

Mangle: No japa!!!

LujCiWTułekSzamatanie: Mogę ją wywalić?

_Shadow_732: ZOSTAW MOJEGO SENPAI'A!!111!!111!!!!!

LujCiWTułekSzamatanie: ⊙°⊙

_Shadow_732: Em, znaczy... Chcecie wiedzieć, co oni tam wyrabiają?

Jason: Raczej można się domyślić po okrzykach godowych Springtrap'a

_Shadow_732: Aha...Springtrap dostał się do Szkockiej, jak i reszta, lecz on tyle wychlał, że aż zaprosił naszą Mali do tańca, (Miejsce specjalnej troski dla _SweetWolf_, która pewnie zacznie uskuteczniać pewien ship) Mangle wiadomo, Toy'e dla odmiany poszły do wymiaru odzwierciedlającego grę Spooky House of Jump Scares...

Jason: Beze mnie!

_Shadow_732: Ta, bez ciebie, szmato, Withered'y wylądowały na terapii jakiejś tam dzięki ApokalipsyX, która natomiast poszła wraz z Fredbear'em wykastrować Freddy'ego, Funtime'y jeszcze teraz śpiewają jakieś operowe kawałki, Nightmare'y poleciały w pizdu...

LujCiWTułekSzamatanie: Raczej w pizdę

_Shadow_732: ...Reszta zaś umiera

Jason: Serio? *Błyszczące oczka*

_Shadow_732: Nie

Jason: A szkoda .-.

LujCiWTułekSzamatanie: Masochistkaaaa!

Jason: Pysk w dupę Springtrap'a

LujCiWTułekSzamatanie: Widzę, że macie tutaj bardzo miłą familię, cholery

Mangle: A kauuuuczki sraaają dzioobammmi! :---)

LujCiWTułekSzamatanie: Japierdziele

Jason: Nie pierdziel bo...

_Shadow_732: Bo Mali wpierdzieli :D

LujCiWTułekSzamatanie: A może Wilczek od razu :D

Jason: Ze swoją męską dziwką :D

_Shadow_732: Mężem :D

Mangle: Zaaaabłaaawką :D-D

LujCiWTułekSzamatanie: Luj wie czym :D

Jason: A potem będzie duuuużo dziecków :D

_Shadow_732: O czym my pierdzielimy? :D

Mangle: Oooo wwwwyyyyjebańssstwie Wiiiilczkaaa :DS

LujCiWTułekSzamatanie: Które ty też masz :D

Mangle: Oooo tyyyy... Tattttoo

LujCiWTułekSzamatanie: ...Co?

Jason: Uuu, kiedy zostałaś mężem, Lili 😏

_Shadow_732: Mnie ciekawi, kiedy zmieniła płeć 😏

*Użytkownik LujCiWTułekSzamatanie zmienił sobie nazwę na Lili*

Jason: Może od początku była chłopakiem?

_Shadow_732: W takim razie, kto jest matką?

Lili: Ekhem

Jason: A czasem nie Scott? 😏

_Shadow_732: Nieee, Scott może być najwyżej tanią dziwką Jeremy'ego xD

Lili: Ekhem!

Jason: Raczej na odwrót xD

_Shadow_732: Ewentualnie Scott'a zapłodnił Foxy, a później Lili i tak powstała Mangle

Jason: Mój Boże, nie xDDD

Lili: EKHEM!!!

_Shadow_732: Jeszcze jest możliwość, że któryś z moich braci go zapłodnił 😏

Jason: Który? Masz ich od cholery...

_Shadow_732: Ten, co ma zamiara odwiedzić Opkolandie xD

Jason: Ooo, Lili znasz Spring'a? 😏

Lili: NOSZ KURWA EKHEM!!!11!!1!!!

_Shadow_732: CZEGO?!

Lili: *Wyciąga odkurzacz*

Jason: Wait, ona tu była?

_Shadow_732: Jak widać

Jason: Oł szit

*Użytkownik Lili wylogował się*
*Użytkownik Jason wylogował się*
*Użytkownik _Shadow_732 wylogował się*

Mangle: Ojcieeeec zwiaaaał D::

*Użytkownik Mangle wylogował się*

Messenger Springtrap'a (STARY RAK Z 2017, OKROPNE TO)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz