8

204 13 1
                                    

Na wstępie chce podziękować wszystkim którzy mnie obserwują. Miłego czytania serki :3

Wszystkie dni po imprezie mijają podobnie. Nie ma co robić! Wieczorem postanowiłam pójść na spacer z Tomem. Najpewniej byliśmy w parku potem szliśmy przez las. Czarnooki obiecał mi pokazać jakieś miejsce ale ja zrobiłam się senna.

Po chwili Tom szedł ze mną na barana i opowiadał legendę o lesie nut w którym jesteśmy. Zaczełam go słuchać w połowie.

–...jednak w lesie żyła kobieta o niebieskich włosach. Owa kobieta była ślepa i nie zauważyła istoty. Gdy demon zauważył niewiastę od razu się zakochał, zaczął z nią rozmawiać. Dama myślała że to człowiek więc go nie odtrącała jak inni. Po paru latach kobieta zniknęła wraz z demonem który okazał się być księciem piekieł

–i co dalej?–spytałam wpół żywa

–cuż...podobno teraz w władają piekłem w którym jest księżniczka oraz dwóch księciów

Nagle pojawiliśmy się na pięknej polanie ze strumykiem na środku. Było tak pięknie że zasnęłam.

*Later*

Obudziłam się u siebie a obok spał Tom. Powoli wstałam nie budząc go i zeszłam na dół. Tam siedzieli Edd, Matt i Tord z jakimś pudłem.

-co w pudle?-siadłam na kanapie obok nich.

-nagrania Patryka-O NIE! Szybko zabieram pudło.-Hej! Oddawaj!

-nigdy! Na nich jestem gównie ja a ja się nie zgadzam aby ktokolwiek to widział!

-a jak poproszę?-Tom obiął mnie od tyłu. Zrobiłam się czerwona

-no....może...-czy ja się zgodziłam?! Czarnodziury zabrał mi pudło z płytami i włączył jedno z nagrań. Usiadłam mu na kolanach.-ale to jest po Norwesku!

-podobno dodali angielskie napisy-muwi Tord

Na filmie byłam pół roczna ja a przed kamerą Pat... nie widziałam tego nagrania.

-Ok...[z/i] popatrz tutaj-odwróciłam głowę w stronę kamery gryząc koc.

-tata-wymamrotałam-pat ciężko westchnął i przekręcił kamerę. Widać było jego twarz.

-[t/I] jeżeli to oglądasz to znaczy że już wiesz o tym że nie jestem tym kim myślałaś..... nie wiem jaka teraz jesteś i nie wiem czy znajdę twojego brata ale...-ciężko westchnął-po co ja to nagrywam-odłożył kamerę na stół-potem to usunę

Koniec

Nie miałam pojęcia że on to nagrał...Tord włączył kolejny film.

Za kamerą jak zawsze Pat.

-ok to jest pierwsze spotkanie [t/I] I Torda....mam nadzieję że się nie zabiją.-podchodzi do 2 letniej mnie-[z/i] chcesz poznać braciszka?

-TAK-ide z patem za rękę. Wchodzimy do pokoju Torda gdzie na ziemi siedzi 4 latek z Paulem. Podchodzę do nich i...ciągnę Torda za włosy wyglądające jak kocie uszy

-Au! Pomoc!-Tord zaczyna płakać

Koniec

YinYan {Eddsworld} ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz