ja: O M G
ja: czy Ty to naprawdę zrobiłeś
horan: jestem cudowny, wiem
ja: lol nie
horan: w takim razie mogę je zabrać i zjeść
ja: nope, już są moje
horan: jak się bawisz w domu?
Ja: fantastycznie
horan: nie zapytasz jak ja się bawię w klubie?
Ja: wnioskuję, że słabo, skoro ze mną piszesz zamiast wyrywać panienki
horan: nie chce mi się żadnych panienek z klubu
ja: woah, coś się zmieniło?
Horan: nic
![](https://img.wattpad.com/cover/135661781-288-k185684.jpg)
YOU ARE READING
you dont have to | horan
Fanfiction- wcale nie musisz mi mówić co mam robić, a jednak tak jest - wcale nie musisz oddychać, a jednak tak jest