horan: co zrobiłaś bratu?
Ja: nic
horan: chyba jednak coś, bo ma zamiar zabić swojego najlepszego kumpla
horan: najlepszego oczywko zaraz po mnie
ja: powstrzymaj go, proszę Niall
horan: woah, coś poważnego
ja: tak myślisz?
Horan: odezwałaś się do mnie po imieniu
horan: pogadam z Nim
ja: dzięki
![](https://img.wattpad.com/cover/135661781-288-k185684.jpg)
YOU ARE READING
you dont have to | horan
Fanfiction- wcale nie musisz mi mówić co mam robić, a jednak tak jest - wcale nie musisz oddychać, a jednak tak jest