"Nie przepraszaj"

39 12 2
                                    

Ile razy już to słowo nawinęło się na uszy
Gdy ktoś mnie popchnie przez przypadek
lub jak złamie w pół moralny porządek
Jak głupimi tłumaczeniami rozjuszy
Rozumiem to słowo lepiej niż siebie
To w jaki sposób wiąże zaufania nici
przy tym nawet odrobinę nie szydzi
Lecz nie chcę go nigdy słyszeć od ciebie
Bo nie masz za co mnie w koło przepraszać
Spójrz no na siebie głowę zdobi diadem
Ja zaś zawsze będę tylko ołowianym katem
Więc po co o maniery się przy mnie starać
Jesteś wyższa więc podbródek do góry
Wszystko w najlepszym porządku
Szanuj swe imię na samym początku
Zachowaj umiar pięknej w tobie pokory

Byłby niczym...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz