Od tłumacza

992 25 2
                                    

Kilka dni zajęło mi przygotowanie całości. Przyznam, że było to dość ciekawym, nowym dla mnie doświadczeniem, bo dotychczas po prostu pisałam. Pierwszy raz tłumaczyłam cały komiks (nie liczę tych pojedynczych), ale już widzę, że to coś, co mi się spodoba. Tak więc od razu mogę potwierdzić: tak, zamierzam zabrać się za Bloodshed. I nie tylko, więc uznajmy, że jestem otwarta na propozycje.

Samo GZtale po prostu mnie oczarowało, zresztą mam do tej historii duży sentyment, bo to jedna z pierwszych serii, na którą natrafiłam, kiedy zainteresowałam się fandomem Undertale. Nie powiem, całość na swój sposób mnie boli, zwłaszcza kiedy patrzę na taką wersję mojego dotychczas niewinnego Papyrusa, ale... Och, na swój sposób to fascynujące, nie? Przy pisaniu sama tak wiele razy znęcałam się nad swoimi postaciami, że jestem w stanie w pełni zrozumieć autorkę. Zresztą mam poczucie, że zarówno tak gwałtowna zmiana charakteru, jak i wszystko to, co się dzieje, zostało w pełni uzasadnione przez wydarzenia, więc z tym większą niecierpliwością zawsze wyczekuję kolejnych stron tego komiksu.

Dziękuję wszystkim, którzy dotarli aż tutaj. Mam nadzieję, że bawiliście się równie dobrze, co i ja. Jeśli zauważycie jakiekolwiek błędy, śmiało dajcie mi znać. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, prawda? :D

Przypominam, że komiks nie należy do mnie. Zachęcam też do zapoznania się z oryginałem, bo jednak tłumaczenie nigdy nie odda w pełni tego, co pierwowzór. Zresztą warto ćwiczyć język; ja sama przez tych kilka dni dowiedziałam się czegoś nowego, począwszy od znaczenia tytułowej anamnezy.

Tak się do napisania! :)


GZTALE: „BLOODSHED"
https://www.wattpad.com/475690474

GZTALE: ANAMNESIS [TŁUMACZENIE PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz