1

21.9K 861 41
                                    

Aura
Cześć wszystkim nazywam się Aura Lewon. Chodzę do szkoły dla wilkołaków. Choć się tym nie powinnam cieszyć. Dlaczego? Spytacie, a to już wam mówię.
Retrospekcja
Jest początek drugiego tygodnia w nowej szkole. Jestem tak zestresowana, a zarazem szczęśliwa. Dlaczego jestem zestresowana? Nie wiem ale mam przeczucie że dzisiaj stanie się coś niedobrego.
Idę właśnie do mojego stolika przy którym siedzę sama. Wpatruje się jedynie w las który widnieje za ścianą z szyby. Nagle na kogoś wpadam wywalając na tą osobę całe jedzenie. Potem jedynie słyszę głośny pisk i już wiem na kogo wywaliłam zawartość mojego obiadu.
NO RUSZ SIĘ A NIE STOISZ JAK JAKIŚ KOŁEK !!!- krzyczę do siebie w myślach, ale to i tak na nic się zdaje.
Powoli kieruje się do wyjścia nie odrywając wzroku od całej sytuacji.
- Ty zaczekaj!- wrzeszczy król szkolnej elity ( Luke ). No to mam przejebane.
- Zapłacisz za to!- krzyczy szkolny plastik ( czyli również dziewczyna szkolnego badboy'a. )
- Ja bar bardzo prze przepraszam- zaczynam się jąkać co nie jest za dobrą oznaką.
- Może jak byś jadła mniej to by nic się takiego nie stało, i tak jesteś wystarczająco gruba.- to naprawdę zabolało, ponieważ kiedyś miałam problemy z moim wyglądem ( ale to innym razem).
- Uwierz mi że nie będziesz miała życia w tej szkole ani żadnej innej.
Teraz każda osoba na stołówce zaczęła się śmiać w niebogłosy.
Narrator
Dziewczyna pobiegła ze stołówki równo z dzwonkiem na lekcje, lecz nie zamierzała tam się udać. Biegła w stronę łazienki. Zamknęła drzwi żeby nikt nie mógł wejść ani poczuć zapachu krwi. Pierwsze co zrobiła to sięgnęła po nóż do plecaka ( który zawsze ze sobą nosiła ). Że był on ze srebra bardzo dobrze odczuwała ból przy każdym przejechaniu po ręce. Srebro dla wilkołaka ma to do siebie, że jak się go dotknie to się można oparzyć, lub zrobić wielkie rany. Zostawia tak że blizny, jak u ludzi. Dziewczyna pierwszy raz się pocięła. Odczuwała ból, ale też i przyjemność z tego powodu że już nie myśli o sytuacji z przed kilku minut. Od tamtego czasu dziewczyna jest gnębiona aż do dziś, nikt o tym z jej rodziny nie wie, ale jak by wiedział to i tak nic by nie mógł zrobić bo w końcu dziewczyna jest tylko z małej watahy. A elita z najpotężniejszych. Tnie się, a żyletka to jej ulubiona przyjaciółka, której zawsze może się zmierzyć.
Koniec retrospekcji
---------------------------
386 słów
Na gorze Aura ⬆️⬆️⬆️

Naprawić relacje mateKde žijí příběhy. Začni objevovat