g r o ź b y

229 45 14
                                    

    nawet nie patrzy na zdjęcia rozłożone kolejno na jej biurku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

nawet nie patrzy na zdjęcia rozłożone kolejno na jej biurku. zerka na nie tylko raz. gorzki smak espresso w jej filiżance jest dla niej wystarczający. nie musi sobie jeszcze bardziej psuć apetytu.

ani humoru.

— czy jeszcze ktoś o tym wie? — pyta.

mężczyzna w szarym, sportowym garniturze przecząco kręci głową.

już nie pamięta, po co tak dokładnie jej to wszystko było. wystarczająco wiele obiektywów krąży za... jej mężem. na co następny?

i ona jeszcze za to zapłaciła.

odstawia filiżankę. porcelana nie wydaje z siebie dźwięku w kontakcie z podstawkiem.

naeun wszystko robi po cichu.

wszyscy, którzy dla niej pracują również zachowują się bezgłośnie. zupełnie jak detektyw, którego wynajęła przed ślubem.

łokcie otulone idealnie dopasowaną garsonką opierają się o blat. po raz ostatni patrzy na zdjęcia. myśli. usta lekko jej się wykrzywiają.

nie wykorzysta tego.

na razie.

w końcu przeszłość, to przeszłość. co z tego, że nie zamierzchła, ale ledwo sprzed kilku tygodni?

rozumie. nikt nie pochodzi znikąd. każdy ma przeszłość.

włącznie z nią.

— i niech tak pozostanie — mówi w końcu. — to ma nie wyjść poza ten gabinet.

jednak do czasu.

bo jeżeli hyungsik jeszcze raz z nią ośmieli się pograć,m, pokaże mu, że nie tylko on potrafi sypać groźbami.

różnica polega na tym, że ona niedaleko ma stamtąd do czynów.

firma bardzo nie ucierpi. największą szkodę poniesie on.

wychodzi na spotkanie

        — pani dyrektor,

a na biurku pozostają samotne zdjęcia.

hotel.

dwoje ludzi.

niedwuznaczna sytuacja.

para kochanków.

dla naeun

        — jedynie zwierzęta.




✖️

poprawione 122020

― two worlds ; park hyungsik [edytowane]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz