❦Paper Crown

886 103 4
                                    

-Lauren! - słyszę krzyk najmłodszej Cabello, która rzuca mi się od razu w ramiona gdy mnie zauważa.

-Sofii... Dawno cię nie widziałam - mówię z uśmiechem, gdy do kuchni wchodzi kobieta.

-Ooo, Lauren dziecko, jak dobrze cię widzieć - podchodzi do mnie także przytulając.

-Dobrze cię widzieć Sinu - odpowiadam zgodnie z prawdą, z mamą dziewczyny miałam naprawdę dobry kontakt i dalej tak jest. W prawdzie mówiąc zawsze nam kibicowała co było kochane. Gdy się rozstałam z Camilą, rozmawiałam z nią jeszcze parę razy, ale później kontakt się urwał co było mi na rękę.

-Camila zaraz zejdzie możesz poczekać tutaj poczekać - puszcza mi oczko.

°°°
-Ślicznie wyglądasz - mówię do dziewczyny gdy wychodzimy
z restauracji.

-Dziękuję - staje trochę na palcach
by mnie pocałować, bo jednak
jestem wyższa.

-Mamo patrz Camren! - słyszę za sobą krzyk dziewczynki, która ciągnie mamę w naszą stronę.

-Przepraszam za nią - tłumaczy się kobieta.

-Nic nie szkodzi - zaczynam z uśmiechem - jak masz na imię łobuzie?

-Jessie.

-Bardzo ładne imię - wtrąca się Camila - chcesz autograf?

Dziewczynka nieśmiało kiwa głową.

-Proszę bardzo - mówię podając jej kartkę z podpisami.

Mała pokazuje żebym się schyliła...

-Cieszę się, że znów jesteście razem - szepcze mi na ucho przed odejściem, a ja nie wiem co powiedzieć.

-To co teraz? - pyta moja towarzyszka.

-Camz kochanie, chyba nie myślałaś, że to koniec randki? - żartuję, całując ją w policzek.

-Jesteś moją księżniczką, dlatego zabiorę cię w magiczne miejsce...

-A dostanę papierową koronę?

-Oczywiście - śmieję się, a ona po chwili do mnie dołącza.

Scared Of Happy ❦CAMREN x FIFTH HARMONY ZAKOŃCZONE Where stories live. Discover now