Kolacja 🍕🌮

25 1 2
                                    

Agustin

Chcę żeby to spotkanie już się skończyło. Chcę zabrać Lily do domu. Fer i Rafa ją polubili, ale nie wiedziałem, że zna się z Pedro. Kiedy ją przytulił poczułem zazdrość, ale to ja jej się podobam. Przynajmniej tak wnioskuje po jej słowach. Kiedy Fernando powiedział, że ładnie wyglądamy to Lily mocniej ścisnęła moją rękę. Fer i Rafa prawili jej komplementy, widziałem jak zawstydzona była.

~ 4 godziny później ~

- Jutro panowie będziemy jeszcze dogrywać kilka rzeczy. Przyjedźcie o 10.

- Jasne. Do jutra.

- Narazie.

- Jedziemy jeszcze na zakupy? - zapytał Maxi.

- Po co? - odpowiedziałem.

- Bo nie ma nic w lodówce.

- Nie chce mi się.

- Dziewczyny dlaczego się kłócicie?

- Ja chce jechać po zakupy a Agus nie. A ty?

- Jedziemy.

- Ty przeciwko mnie?

- Tak.

- Dobrze. - odpowiedziałem i wsiedliśmy do samochodu.

- Agustin? - zaczęła Lily. Nie odezwałem się. - Agus? - znowu postanowiłem być cicho. - Chciałam buziaka, ale jak nie to nie. - Maxi zatrzymał się pod jednym ze sklepów.

- Chodź. - powiedziałem w kierunku dziewczyny.

- Po co?

- Po buziaka.

- Pfff. Teraz to możesz szybę pocałować. - odpowiedziała i ruszyła za Maxim.

Lily

Udawał focha, trochę nie umiejętnie jak na aktora ale cóż. Teraz to ja trochę pogram.

- Maxi?

- Tak?

- Masz dziewczynę?

- Hahaha... Co to za pytanie? - zaśmiał się a Agus się nam przyglądał.

- Tak tylko pytam. - odpowiedziłam i spojrzałam raz na niego i raz na Agusa. Chyba domyślił się o co mi chodzi.

- Ale wiesz jeśli jesteś chętna to jestem wolny.

- Ja zawsze jestem chętna. - usmiechnęłam się zalotnie.

- Kuszące.

- Bardzo.

- Ej on jest wolny ale ty jesteś zajęta. - wtrącił się Agustin.

- Co? Przez kogo niby? - odpowiedziałam udając idiotke.

- Przeze mnie.

New Relationship || xmartizzlexWhere stories live. Discover now