Sny na jawie

67 8 1
                                    

Nina
I wtedy się obudziłam nie wierzyłam w to co się stało tak strasznie cieszyłam się że jednak  to wszystko to był sen , jednak wtedy zrozumiałam jedno Nira definitywnie musi zniknąć
Luna
W J&R panowała niezła atmosfera wszyscy a szczególnie ja nie mogłam doczekać się aż pojawi się Nina , jednak pierwszy rzucił mi się w oczy Gaston 
-Hej Gaston co tam ?
-Nic tylko ... powiedz mi jaki kolor oczu ma Nina
-Coś pomiędzy brązem a zielenią a co ?
-Nic tylko tak się pytam -to było podejrzane Gaston cały był dzisiaj dziwny jednak nie zwracałam na to uwagi
Jazmin
Konkurs w końcu się  zaczął , zaczęłam nagrywać pierwsza parę czyli Ambar i Simona , jak oni razem świetnie tańczyli od razu wiedziałam kto wygra
-Jak sami widzieć Ambar i Simon radzą sobie świetnie . Chyba znamy już zwycięzców naszego konkursu
Nina
Kiedy byłam już na miejscu nie potrafiłam o tym zapomnieć drażniło mnie to że okłamałam Gastona , tym bardziej po naszym pocałunku
-Hej Nira
-Gaston ?! Co ty tu robisz ?!
-Chce zobaczyć co u ciebie po no wiesz ...
-Muszę przyznać że długo nad tym myślałam i wydaje mi się że to nie był dobry pomysł
-Mi podobnie - powiedział i pociągnął mnie za perukę - Znałem skąś twoje oczy , Nira
-Ale Gaston to nie tak naprawdę uwież mi
-Nina ,Nira... nie wiem jak ma cie nazwać zostaw mnie
Byłam załamana , zaczęłam płakać nie chciałam aby ktokolwiek wiedział o tym kiedy nagle pojawili się Luna i Matteo
-Nira musimy już wychodzić - powiedział Matteo
-Nina co się stało ?!
Luna
Kiedy razem z Matteo weszliśmy do szatni zobaczyliśmy Ninę cała zapłakaną
-On wie ... Luna - mówiła cała zapłakana
-Kto wie Nina ?
-Gaston przyszedł tu ... Luna zabierz mnie mnie ztąd nie dam rady dłużej tu być
-Okey
-A co mam innym powiedzieć ?- zapytał Matteo
-Nie wiem powiecie że Nira bardzo źle się poczuła i ...  wymyśl coś
Postarałam się zaprowadzić Ninę prosto do jej domu , była w strasznym stanie nigdy jeszcze w takim jej nie widziałam
Matteo
Ogłosiłem na wrotkowisku że Nira dzisiaj bardzo się poczuła i nie da rady . Ambar jak zawsze była z siebie bardzo zadowolona , jednak ja postanowiłem pogadać z Gastonem
-Co ci strzeliło do głowy ?!
-Mi to chyba wam ?!
-Znasz Ninę bardzo jej się spodobałeś a jako Nina wstydziła się do ciebie zagadać
-Rozumie wszystko ale Nira była inna taka radosna była kimś jak pamiętasz ta mistrzynie wrotek , wszyscy się w niej kochali - powiedział , a w mojej głowie pojawiła się myśl o znowu Nina- widziałem w niej taka odważna dziewczynę ,a Ninę też lubiłem i też bym ją polubił jako Ninę ale nie znoszę  kłamstwa sam doskonale o tym wiesz - przytaknołem mu tylko i postanowiłem że muszę zobaczyć co u Niny
Część z tej strony Koniczyna 😘😘
Ostatnio mnie dłuuugo nie było ale zrozumcie że są wakacje . Dzisiaj przychodzę do was z takim roździałem mam nadzieję że się spodoba . Jak zawsze przepraszam za ortografię i życzę miłego czytania
Pozdrawiam Koniczynka_15 😚😚

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Mar 04, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Mój internetowy przyjacielWhere stories live. Discover now