Nira ? Ale kto to ?

117 8 0
                                    

Gaston
Wczesniej nie widziałem tak pięknych oczu jak jej, znałem ją pare chwil ale już wiedziałem że miedzy nami coś isrzy , jej oczy były jak ze szkła o nie typowym zielonym kolrze .
-Wszystko w porządku
-Tak - wstała nerwowo i zaraz podjechała pod toalete a zanią pobiegła Luna
-Gaston-podjechał do mnie Matteo - chyba wpadła ci w oko co ?
-Może , ale ja nawed nie wiem jak się nazywa -poklepał mnie po plecach-Ale ty chyba wiesz , w końcu zna Lune
-Uważasz że znam wszystkie psiapsiuły Luny
Luna
Wszystko szło tak wspaniale, widziałam że Nina jest taka szczęśliwa czuła się przy tym taka wolna a kiedy była w obięciach Gastona była bardzo speszona , jednak widziałam że coś do niej poczuł
-Nina co się stało przecierz ty królowałaś na tym torze
-Widziałaś perułka mi sie przekrzywiła
-Spokojnie już nie widać choć trzeba im pokazać kto tu rządzi
-Luna z checią ale wydaje mi się że jest już późno i po za tym jutro mamy dzień wolny wiec zjawimy sie tu z samego rana , ale chce tu przyjść rano jako Nina a potem jako .....
-Nira !
-Kto ?! Luna przecież to...
-Jest genialne
-Dobra nie bede się czepiała tylko wyprowadz mniw z tąd
Rozejrzałam się czy droga napewno jest pusta , na torze kręcił jedynie Matteo który zagadywał Gastona kiedy nagle odwrócił się w moją strone chiałam mu pokazać aby zajoł ich uwagę .Jedno co musze przyznać Matteo że był mistrzem w zwracaniu uwagi na swoją osobe .
Udało nam się jakoś wydostać z j&r ,zaraz szybkim krokiem ruszyłyśmy do domu Niny .
Nina
To wszystko było takie dziwne ale wcielanie sie w Nire było takie fascynujące.
Po powrocie do domu zrobiłyśmy te wszystkie babskie rzeczy , kiedy przebrałyśmy się uśadłyśmy w salonie , niezdążyłyśmy nawet zamienić ze sobą słowa bo zadzwonił dzwonek do drzwi
-Kto to może być o tej porze ?
-Nie mam pojęcia Luna
-Czekaj zobaczę - kiedy Luna podeszła do drzwi serce mi stanęło
-Matteo ? - przekręciła zamek w drzwiach
-Co ty tu robisz ?
-To źle że przychodze zobaczyć ukochaną ?
-Nie ale mów tak na serio
-Mam do was sprawę
-Jaką ?
Luna
Wpóściłam Matteo do środka aby usiadł na początku milczał ale w końcu powiedział
-Chodzi o Gastona , bardzo wpadłaś mu w oko Nina , a wiemy dobrze że on tobie też
-Wcale że nie -zbunotwała się Nina
-Nie okłamuj nas jesteśmy  przyjaciółmi - powiedziała uspokajając Nina
-No dobra ale wiemy że jako Nina , to mam liche szanse
-A niby dlaczego ?
-Będzie mnie blokowali to że wyglądem jak Nina , ale gdybym była Nirą?
-Kim ? - zdziwił się Matteo 
-Tą osobą którą byłam dzisiaj
-Nina uważam że powinaś być sobą
-Ale to ty Luna dzisiaj mnie za nią przebralas
-Więc wygląda na to że mamy nową parę
-O co ci chodzi Matteo ?
-Nire i Gastona
  
   Hej to ja Koniczyna jak widzicie uwinełam się i macie rozdział dzisiaj taki na szybko ale jest .😉😉

                Pozdrawiam Koniczynka_15 🎉🎉❤❤
 

Mój internetowy przyjacielWhere stories live. Discover now