44

78 3 0
                                    

Minęły już dwa tygodnie odkąd zarówno Andreasa jak i Oliwie zostali wypuszczeni ze szpitala.
Wszystko jak na razie jest dobrze. Kraft zostawił nas chyba w spokoju i mam nadzieję że tak zostanie. Za trzy dni mamy lot do Stanów Zjednoczonych. Muszę przyznać że czekam na ten wyjazd jak na nic innego. Przypomniałam sobie przed chwilą o liście i zadzwoniłam do Andreasa. Chciałam żeby był przy mnie gdy będę go otwierać. Z racji tego że zamieszkał niedaleko mnie po pięciu minutach był już u mnie w domu.
- No hej Wera. Co chciałaś ?
- Hej. Pamiętasz ten list co ci pokazywałam parę dni temu?
- Tak a co z nim ?
- Właściwie to wychodzi na to że mogę już go otworzyć.
- To na co czekasz otwieraj.
- Okej.
Wyjęłam jednym ruchem list z koperty i już chciałam zacząć czytać gdy nagle do pokoju wbiegła moja ciocia.
- Weronika jest tu Oliwia ?
- Niema ,a stało się coś ?
- Zniknęła ,nie ma jej nigdzie, nieodbiera telefonu. Martwię się o nią?
Byłam zszokowana. Jest już naprawdę późno i coś napewno musiało się stać. Bez wahania wzięłam swoje rzeczy i razem z ciocią​ i Andim zaczęliśmy jeździć po całym mieście. Niestety nigdzie jej nie mogliśmy znaleźć. Ciocia była już bardzo zmęczona i widziałam że nie ma siły na dalsze poszukiwania. Policja była zawiadomiona więc mieliśmy nadzieję że ją odnajdą. Około trzeciej nad ranem wróciłam do domu. Zapomnieć jednak mogłam o spaniu bo w pokoju czekali już na mnie moi rodzice. Na śmierć zapomniałam ich powiadomić że jadę szukać Oliwi z ciocią.
- Weronika gdzie ty się podziwiałaś? Martwiliśmy się.
- Przepraszam was naprawdę ale Oliwia zniknęła i pomagałam cioci jej szukać.
- Dobrze córciu ale jak to znikła?
- Od rana nieodbiera od cioci telefonów i nikt jej nie widział.
- Dzwoniłyście na policję ?
- Tak ale jak na razie jej nie znaleźli. A co jeśli on jej coś zrobił.
- Weronika nie martw się napewno się znajdzie ale teraz idź już spać.
- Dobrze mamo. Dobranoc.
- Dobranoc Kochanie.
☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺
Przepraszam za tak długą nieobecność. Naprawdę nie wiem jak to mogło się stać. Mam nadzieję że rozdział się podobał i zostaniecie że mną na dłużej.

Słowa:346

,, Od Pierwszego Wejrzenia " ~ Cene Prevc ~ Where stories live. Discover now