- [Reader]! [Reader]! – Alfred podbiegł do swojej dziewczyny, która leżała na kanapie.
- Co znowu? Niech zgadnę. Przeniosłeś jedzenie z McDonalda? – spojrzała na niego z uniesioną jedną brwią.
- Tak! Zjedzmy razem! – położył wszystko na stole przed nią. Dużo hamburgerów, jakaś cola i lody ma deser. Cały on.
- Alfred. Musimy pogadać. – [Reader] podniosła się do siadu.
- Co się stało? – chłopak spojrzał na nią zdziwiony.
- Nie możesz jeść tyle tego śmieciowego żarcia, bo będziesz gruby jak świnia!
- A-ale [Reader]... to jest takie dobre. – spuścił wzrok.
- Wybieraj. Albo ja, albo McDonald.
- To oznacza, że musimy się pożegnać. – spojrzał na jedzenia leżące na stole.
- I bardzo dobrze robisz.
- Pomóc ci się spakować? – wziął do ręki jednego hamburgera i ugryzł go, po czym z niewinnym uśmiechem spojrzał na nią.
- Co?! Chyba nie mówisz poważnie?! Wolisz te żarcie ode mnie?! – dziewczyna była zdziwiona.
- Tak. Pa. – pomachał do niej. [Reader] próbowała powstrzymać łzy. Tego się nie spodziewała. Wstała i już miała w planach biec do pokoju, gdy poczuła jak ktoś łapie ją za rękę.
- No przecież żartowałem. – Jones wyszczerzył się i przytulił ją- Kocham cię bardziej od tego jedzenia. Chodź ze mną zjedz. Obiecuję, że po staram się jeść mniej tego jedzenia.
- Niech ci będzie. – dziewczyna wróciła na kanapę. Jej chłopak podał jej jednego hamburgera. Zaczęła jeść. Po chwili zauważyła w środku jedzenia coś błyszczącego. Znów się popłakała. Jednak tym razem ze szczęścia, bo był to pierścionek zaręczynowy.
- Mam to rozumieć, jako ,,tak’’? – Alfred założył jej pierścionek ma palec. [Reader] tylko pokiwała głową i przytuliła go mocno. To był najpiękniejszy dzień w jej życiu. O ile ślub nie będzie piękniejszy.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Miało być krótko. Napisałam to w niecałe 20 minut i tekst ma 262 słów, więc dla mnie to krótko. Mam nadzieję, że się podoba.¡Hasta luego!
CZYTASZ
One-shoty z Hetalii (Zawieszone)
FanfictionPostanowiłam zacząć pisać one-shoty z Hetalii, bo czemu by nie? Większość będzie na zamówienie, ale jak coś fajnego wymyślę, to też napiszę. Będę pisać: Character x Character Character x Reader Mam nadzieję, że się spodoba.