Początek

48 2 0
                                    

Tak szybko na wstępie, ta historia to jeden wielki mindfuck, nie bierz jej na serio i nie myśl że to jakaś saga "Zmierzch" czy coś. To tylko taka historia która ma na celu zakłopotanie głowy czytelnika, czyli krócej i potocznie mówiąc: "Zrobić mu siekę z mózgu".

Dziękuję za przeczytanie, miłej lektury ☺

------------------------------------------------------------------------------------------------

Wstaję rano, normalne widoki mebli. Jednak po chwili wszystko obraca się o 360 stopni. Wszystkie ściany stają się białe. Jednak przykuła mą uwagę. Patrzyłem w nią była nadzwyczaj normalna, biała. Patrzyłem w nią z uwagą, niby nie było w niej nic specjalnego. Przyglądałem się trzy godziny, nikt nie widział że jestem spóźniony do szkoły. Patrzę, przyglądam się, jestem jakby zamrożony, nie ruszam się, jednak w moich myślach panują kłótnie, czy przyglądać się dalej czy iść ile sił w nogach do szkoły. Moje myśli i ja zamarły gdy ściany zaczęły...

ŚcianaWhere stories live. Discover now