DIABOLIK LOVERS Hαυитє∂ Dαяк Zσ∂ια¢

1. Kto cię zgwałci i w jakich okolicznościach?

Baran - Yuma. Na szkolnym korytarzu potknęłaś się i wpadłaś niechcący na niego.

Byk - Kanato. Obżerałaś się z nim słodyczami. W pewnym momencie zabrałaś mu sprzed nosa ostatnie ciastko. On się zdenerwował i... no cóż.

Bliźnięta - Reiji. Za dużo się naczytał ,,Pięćdziesięciu twarzy Greya".

Rak - Wszyscy Sakamaki i Mukami. Postanowili urządzić dziką orgię, ale Laito zapomniał załatwić dla nich panienki.

Lew - Shu. Poszłaś się wykąpać i nieco odprężyć. Po wejściu do wanny poczułaś ni stąd ni zowąd, że masz coś/kogoś pod sobą. Odsunęłaś się i twoim oczom ukazał się nagi wampir.

Panna - Nikt. Możesz być spokojna.

Waga - Laito. Krzątałaś się po pokoju przygotowując się na spotkanie z przyjaciółmi. Nagle za tobą pojawił się Laito i wykorzystał fakt, że byłaś w samej bieliźnie.

Ryby - Kino. Zabrałaś mu jego telefon i postanowił zabić czas w inny sposób.

Strzelec - Ayato. Poprosił cię o korepetycje z matematyki. Oczywiście, nie pozwolił ci się sprzeciwić. Po wielu próbach tłumaczenia mu zagadnień, chłopak wciąż nic nie mógł zrozumieć. Zagroził, że jeżeli po każdej minionej minucie, dalej nie będzie niczego rozumieć to ,,będzie się posuwać coraz dalej". Wciąż nic nie ogarnie po trzech godzinach...

Koziorożec - Azusa. Zabrałaś mu wszystkie ukochane noże, bo nie mogłaś już patrzeć, jak się tnie. W ramach zemsty wymyślił sobie, że sprawi ból tobie.

Skorpion - Kou. Idol był coraz bardziej osaczany przez swoje psycho-fanki. Miał już tego serdecznie dość i poprosił cię o pomoc. Twoje zadanie było banalne - wystarczyło, żebyś przez jakiś czas udawała jego dziewczynę. Parę razy byliście widywani razem w szkole, w niedwuznacznych sytuacjach. Jednak to nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Kou postanowił wytoczyć ciężkie działa. Po kilkudniowych namowach zgodziłaś się z nim przespać. Wampir bez twojej zgody nagrał wasze zbliżenie, po czym umieścił filmik na stronie swojego fanklubu. (Nie do końca jest to gwałt, ale no. XD)

Wodnik - Subaru. Przechadzając się po swoim różanym ogrodzie zauważył, że jeden z krzewów białej róży został zdewastowany. Od razu przyszedł do ciebie z pretensjami. Ty, zgodnie z prawdą powiedziałaś mu, że nie masz z tym nic wspólnego. Coraz bardziej rozdrażniony białowłosy wciąż drążył temat. Był przekonany, że to twoja sprawka i nie wierzył w żadne twoje słowo. Postanowił cię ukarać i rzucił się na ciebie.