Wspólne chwile ❤

555 23 16
                                    


Rano promonie słoneczne,  które przedstawiały się przez okno obudziły Krzysia. Mężczyzna widząc, że Emilka jescze śpi postanowił przyrządzić jej śniadanie. Wstał delikatnie z łóżka żeby jej nie obudzić i tylko pocałował ją w głowę i już zniknął za drzwiami. Gdy szedł w stronę kuchni zauważył, że już tam ktoś jest. Gdy zobaczył, że po pomissczeniu krząta się Tosiek uśmiech sam malował mu się na twarzy. Chłopak na początku nie zauważył, że do pomieszczenia wszedł jego tato więc nie przestawał robić śniadania, przy który nucił sobie pod nosem jakieś piosenki. Dopiero gdy odwrócił się aby nakryć do stołu zorientował się iż ktoś obserwuję jego poczynania w kuchni.
- O hej tato. Co Ty tu robisz?
- Cześć synku 😉 A patrzę co tak pięknie pachnie
- A postanowiłem zrobić wam niespodziankę na śniadanie ale jak widać nie wyszła bo się obudziłeś.
- Spokojnie jeszcze nie wszystko stracone 😉 Emilka jeszcze śpi może jej zrobimy prezent. Co?
- Pewnie
Po chwili całe śniadanie było pięknie przełożone na tacę. Krzysiek wziął przedmiot i powędrował za swoim synem do sypialni. Zastali tak ciągle śpiącą Emilke. Tosiek delikatnie usiadł obok niej i zaczął ją budzić. Po momecie kobieta już zaczynała się budzić. Gdy zobaczyła Tośka siedzącego na łóżku a tuż za nim Krzyśka trzymającego syto zastawioną tacę od razu uśmiechnęła się i przytuliła chłopca a następnie jego ojca. Po chwili cała trójka siedziała na łóżku i spożywała posiłek. Po tej czynności Emilka udała się do łazienki ażeby "ogarnąć"  swój wygląd, Tosiek zaproponował posprzątanie po śniadaniu a Krzysiek poszedł na zakupy. Po powrocie Krzyśka z zakupów cała trójka a nawet czwórka postanowiła iść na spacer do pobliskiego parku. Po około 2 a może nawet 3 godzinach pieszej wędrówki szczęśliwa rodzina wróciła do domu aby przygotować obiad. Po zjedzonym posiłku wszyscy udali się na kanapę odpocząć i obejrzeć jakiś film. Po jednym stwierdzili, że jeden to za mało i włączyli kolejny. Zanim się obejrzeli było już około godziny 18. Teraz Emilia postanowiła odwdzięczyć się choć w mały stopniu za poranny prezent i przygotowała pyszną kolację. Gdy wszyscy zjedli Tosiek poszedł przygotować się do szkoły Krzysiek nie ustąpił i on posprzątał po kolacji choć chciał to zrobić Emilka, zaś kobieta nie mając co robić poszła wziąć prysznic. Gdy weszła z łazienki jej miejsce zajął Krzysiek. Emilka jeszcze sprawdziła czy na pewno Tosiek wziął wszystko co mu potrzebne na jutrzejszy dzień w szkole i opuściła jego pokuj i udała się do sypialni. Po kilku sekundach dołączył do niej Krzysiek, który właśnie skończył swoją kąpiel. Około 22 , po ciekawe spędzonym dniu, para wtulona w siebie zasnęła.

Hej rozdział jest dedykowany w szczególności autorce tej pięknej okładki kryminalna01 💟 Dziękuję jeszcze raz, nie tylko za okładkę ale też za to iż zachęciłaś mnie do dodania kolejnej części 😘 Może nie jest ona zbyt długa ale zawsze coś😉

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 12, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Emilka i Krzysiek - w końcu żyje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz