† ǝʌol lɐǝɹɹnS † Character x Reader [Zawieszone]

Mizuki x OC

****

Zamówienie dla: Morguse

******

Tabelka:

Ririchi - Imię

Dreyar - Nazwisko

******
Shot pisany z PIERWSZEJ perspektywy.

******

Nigdy nie myślałam, że w naszej świątyni ktokolwiek zagości. A zwłaszcza jakaś zwykła dziewczyna.

Lecz, jednak nic nie mogłam na to poradzić. Miyagi tak chciał, więc tak ma być.

-Ririchi! - Zawołała mnie Nanami wraz z Mizukim z pokoju obok. Spokojnie wstałam z fotela, odłożyłam książkę na stolik obok i udałam się w stronę pokoju brązowowłosej.

-O co chodzi? - Spytałam rozsuwając drzwi. - Momozono?

-Tutaj - Pomachała ręką, abym ich zauważyła.

-Co robicie na szafie? - Spytałam ledwo powstrzymać parsknięcie śmiechem.

-Tam jest gigantyczny pająk! - Wskazała na kąt pokoju. Spojrzałam w tamtą stronę, ale nic nie dostrzegłam. Spojrzałam na nich pytającym wzrokiem. - Idź tam! Zabij go!

Przewróciłam oczami i udałam się we wskazane miejsce. Zobaczyłam pająka, wielkości paznokcia.

-Żartujecie? Ten pająk jest wielkości paznokcia! Jest niegroźny - Powiedziałam przygniatając stworzenie ogonem.

Nanami i Mizuki zeszli z szafy i podeszli do mnie.

-Dziękuję - Powiedziała z uśmiechem Nanami, a Mizuki rzucił się na mnie zamykając w niedźwiedzim uścisku.

-Dziękuję! Nie wiem co by było gdyby nie ty! - Krzyknął roniąc teatralne łzy.

-Gdyby nie ja Tomoe by się tym zajął - Odpowiedziałam zgodnie z prawdą.

******

-Ririchi! - Gwałtownie podniosłam głowę. Szaleńczo się zarumieniłam, kiedy zobaczyłam że twarz Mizukiego jest kilka milimetrów od mojej.

-C-Co? - Spytałam odsuwając się i ze zdenerwowania głaszcze ogon.

-Chcesz się przejść? - Spytał uśmiechając się słodko.

-M-Mhm, chętnie - Odpowiedziałam i wstałam. Mizuki podał mi rękę, którą od razu chwyciłam.

*******

Czas mijał nam na chodzeniu niedaleko świątyni i miłej rozmowie. Czułam się bardzo miło, że wreszcie spędzam z nim trochę czasu. Odkąd stał się sługą Nanami nie rozmawiałam z nim zbyt często, a bardzo chciałam poznać go nieco bliżej.

-Wiesz Ririchi, jesteś bardzo fajna! - Powiedział przytulając mnie. Zarumieniłam się aż po same uszy - Myślę, że zostaniemy kimś więcej niż tylko przyjaciółmi! To tylko kwestia czasu!