† ǝʌol lɐǝɹɹnS † Character x Reader [Zawieszone]

Akise Aru x Reader - Mirai Nikki

Z góry przepraszam za błędy

##############################

Shot dla; The_Sabishidesu_Girl

Tamten shot możecie potraktować jako żart. Ten miał się ukazać pierwotnie.

*

Zawsze chciał być detektywem. Dziewczynie chciało się śmiać, że ktoś taki jak Akise mógłby zostać kimś takim. Nie wierzyła w to. W sumie sama nie wiedziała czemu. Może dlatego, że różowooki strasznie się jej naprzykszał?

Być może.

*

-[Imię]! Zaczekaj! - Usłyszałaś za sobą. Od razu poznałaś kogo to głos.

-Czego chcesz? - Warknęłaś wkurzona.

-Chciałem zapytać czy nie wybrałabyś się ze mną na spotkanie - Powiedział posyłając ci uśmiech z zamkniętymi oczami.

-Co? Dlaczego akurat ja? Czemu nie zaprosisz na przykład Hinaty? - Odpowiedziałaś unosząc jedną brew.

-Ponieważ chce spędzić z tobą trochę czasu sam na sam - Powiedział nie przestając się uśmiechać.

-N-Naprawde? - Zapytałaś nie wiedzieć czemu rumieniąc się.

-Tak. To takie dziwne?

-Trochę...

-Eh? Niby czemu? - Spytał przekrzywiając głowę.

-Nieważne - Powiedziałaś odwracając głowę udając obrażoną.

-Ne, [Imię] nie obrażaj się - Powiedział i zaśmiał się.

Zarumieniłaś się jak szalona wciąż nie patrząc mu w oczy.

-[Imię]? - Zagaił Akise.

-Co?

-Zgadzasz się?

-Na co?

-Na spotkanie.

Kiwnęłaś głową wciąż na niego nie patrząc.

-Super! - Powiedział wesoło i zaklasnął.

Wyjął zza pleców niewielką białą karteczkę.

Podał ci ją i odbiegł. Nie, przepraszam. On ci ją wcisnąć siłą.

Westchnęłaś i spojrzałaś na karteczkę. Po chwili namysłu zapisałaś jego numer w telefonie.

*

Nazajutrz obudziło cie dzwonienie. Westchnęłaś zirytowana i sprawdziłaś kto dzwoni.

Akise.

Niechętnie odebrałaś i usłyszałaś wesoły głos Akise.

-Hej [Imię]! Chciałem się spytać o której pasuje Ci nasze spotkanie - Powiedział wesoło.

Spotkanie? Czyżby coś wyleciało ci z głowy?

Szybko przejrzałaś informacje w głowie, i cie olśniło. Przecież zgodziłaś się na spotkanie poprzedniego dnia! Jak mogłaś o tym zapomnieć?

-Może być o 17? - Powiedziałaś i wstałaś z łóżka.

-Dobrze. To do zobaczenia [Imię]! - Powiedział radośnie i się rozłączył. W sumie to nawet nie wiedziałaś gdzie i co chce robić Akise. No, ale cóż. Nie będziesz zaprzątać tym sobie swojej nieuczesanej główki.