9

2.9K 137 5
                                    

Nadszedł dzień 9 lipca.  Jutro będzie dzień mojej rocznicy z Lucasem. To już dwa lata. Jak to szybko minęło.

Stałam przed lustrem i patrzyłam na swój strój. Ubrałam szarą bluzkę i czarne spodnie. Włosy uczesałam w warkocza. Usta podkreślone szminką koloru czerwonego sprawiały wrażenie większych, a policzki wykonturowane brązerem znakomicie ukazywały rysy mojej twarzy. Makijaż oka składał się z kresek i pomalowanych rzęs. 

Miałam spać pod namiotem z Lucasem i mieliśmy opijać nasze dwa lata razem. Więc zabrałam się za pakowanie potrzebnych rzeczy takich jak kosmetyki, ubrania na jutro...

Usiadłam przed laptopem i dodałam kilka zdjęć na tumblra. Tumblr to taki mój pamiętnik. Mam tam cytaty, o tym co czuje w danej chwili. 

Lucas skończył pracę o godzinie 16 więc razem z nim udałam się do jego domu.  Siedziałam i rozmawiałam z jego siostrami, a Lucas w tym czasie brał prysznic. Nagle ktoś do niego zadzwonił a on wyszedł przed swój dom. 

Jak wróci, to zapytam się u kogo był, pomyślałam.

Wróciłam do rozmowy z jego siostrami. Nawet je lubię, chociaż strasznie się ode mnie różnią. 

Wrócił mój chłopak. Zapytałam u kogo był a on że u Davida i Willa. Powiedział, że czekają oni na nas przed domem bo chcą pić z nami. No to się narobiło... Po tym wszystkim mam się normalnie zachowywać!?

Lucas poszedł coś zjeść a ja wyszłam na dwór do chłopaków. Nie wiem czemu to zrobiłam. Coś mnie tam przyciągało. A raczej ktoś. 

____________________________________________________

Pewna osoba poprosiła mnie o opis Willa więc oto on ;)

Jest on średniego wzrostu. Krótko obcięty ciemny blondyn z niebieskimi oczkami. Nie jest gruby, ani za chudy. Taki akurat.  Tego dnia był ubrany w czarne dresy oraz białą bluzkę z krótkim rękawkiem. 


Zanim się poznaliśmyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz