To nie książka, ale coś, co mogą tworzyć wszyscy, którzy mają własne opinie i przemyślenia ;) W każdym rozdziale będą dodawane nowe tematy, a wy możecie wypowiadać się w komentarzach i proponować kolejne tematy. ;) Pojawią się też recenzje, promowan...
Jeśli chcesz możesz się wypowiedzieć. To, co przeczytasz niżej to wyłącznie opinia i możesz się z nią nie zgadzać. Komentarze są do twojej dyspozycji. Jeśli masz jakieś uwagi lub, wręcz przeciwnie, uważasz, że mam rację, powiedz o tym. Będziemy prowadzić wspólne dyskusje :)
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Na pierwszy ogień pójdzie coś prostego, czyli tematy, które najczęściej przewijają się na Wattpadzie. Nastolatki, magia, miłość... Kto tego nie widział? Odkąd istnieją książki, wyczerpano już większość oryginalnych pomysłów i wszystkie lektury można uznać za kopie lub za plagiaty. Ciężko odróżnić, które książki są pisane przez autorka, a treści nie są ani ściągnięte, ani pożyczone od innych osób. Z tego też powodu coraz trudniej znaleźć coś, czego jeszcze nie było. Każdemu "dziełu" można zarzucić brak kreatywnej fabuły. Sama spotkałam się z dziełami, które były wręcz identyczne. Pomijam tu oczywiście utwory, które mają podobną tematykę. W końcu sama piszę w większości książki fantasy. Na niczym, ani tym bardziej nikim się nie wzoruje, a jednak nie zdziwię się, jeśli ktoś powie, że już kiedyś czytał coś podobnego. Każda nowa rzecz to przecież tak naprawdę zlepek rzeczy, które już istnieją. Krytyka jest wskazana, bo można znaleźć błędy i zauważyć, jeśli pisze się aż nazbyt typowo. W końcu wiele osób czyta, a później zapomina, że czyta i wydaje mu się, że pomysły innych osób są jego. No, ale przecież magia to magia i to samo tyczy się innych tematów. Nie łatwo stworzyć na nowo coś, co istnieje w popkulturze od setek lat.
Pomijając to wszystko, bądź co bądź, zdarzają się tematy, które po prostu zaczynają powoli męczyć i, moim zdaniem, zaliczają się do kanonu tych najbardziej oklepanych tematów. Czasami są dobrze napisane i widać, że autor stara się utrzymywać poziom nawet jeśli czepił się popularnego tematu. No, ale jak ktoś widzi setną z kolejni opowieść, która jest pisana tylko pod gwiazdki, to aż krew zalewa. Nie hejtuję, pisząc w ten sposób. Jeśli komuś podoba się jakaś książka to niech ją czyta. Ja nie oceniam gustów, sama czytam rzeczy, których inni nie lubią, albo nie rozumieją. No ale jak to wygląda w praktyce, bo głównie o to mi chodzi. Tego typu książki mają zazwyczaj najwięcej wyświetleń, komentarzy i gwiazdek. Chcąc nie chcąc te naprawdę dobre, ciekawe książki są na szarym końcu. Ich autorzy nie bawią się w usilne promowanie swoich pozycji i piszą dla przyjemności. Nikt nie wie, o tym, że piszą, nikt nie wie, że istnieją ich książki... To trochę tak jak z osobami na YouTube. Czasami zdarzają się naprawdę fajne, oryginalne osoby, które mają pomysł na prowadzenie kanałów i spełniają swoje pasje. Co z tego, skoro nikt nigdy się o nich nie dowie. Ich miejsce zajmą głupie filmy, które mają największą popularność, bo przyciągają ludzi swoją typowością i przereklamowanymi żartami. Takie kanały są lubiane, bo ludzie z chęcią oglądają jak ktoś inny się ośmiesza lub wypowiada na jakieś tematy.
(Jeśli się nie zgadzasz, zrób sobie pokutę i zastanów się, co ty ostatnio polubiłeś na yt. Zakład, że na twojej liście znajdzie się jakiś typowy, znany youtuber, jakaś typowa, młodzieżowa muzyka, gameplay'e lub zwierzęta?)
