Z dodatkow wybralam pozlacany naszyjnik, niestety mojej mamy I musze ja jakos przekonac zeby mi go porzyczyla

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Z dodatkow wybralam pozlacany naszyjnik, niestety mojej mamy I musze ja jakos przekonac zeby mi go porzyczyla. No i moja zlota bransoletke. Swój strój wyprasowalam I powiesilam na wieszaku gdzie poczeka do jutra. Musze zadzwonic do przyjaciółki I ustalic z nia wersje. Zle sie czulam jak go tak chce oklamac zeby spotkac sie z innym.  To tylko mój kolega,  a jak powiem Erykowi to bedzie zly I zazdrosny bedzie cos kombinowal. Nie chce niepotrzebych awantur bo bardzo go kocham. A tak pojde z Fabianem wypije piwo, dwa I tyle nie upije sie i zamowie taksowke. Z mysli wyrwał mnie glos Alicji. Obracam sie a ona stoi u mnie w pokoju.

- Haloo ! Zyjesz ?

- Co tu robisz ?

- No mialbysmy cos omówic ? Zamkne drzwi.

- No tak, okej siadaj.

- Wiec tak wogole to co to za chlopak???

- Taki Fabian z wykladow. Obronil mnie przed jakas idiotka która  zaczela mnie szarpac.., kazala mi wycofac oskarzenia co do Mariusza, a on ja odstraszyl I uciekla. Potem poszlam z nim na kawe za to ze mi tam pomogl, potem na wykladzie siadlam obok niego bo wymachiwal rekami ze obok niego jest wolne...no I zaczol mnie pol wykladow meczyc zebym poszla z nim na piwo. Odmawialam, ale on jest uparty jak osiol wiec uleglam. To jak??

- No okej.. wiec co mam mówic ?

- No, ze bede u ciebie i moze podziemy gdzies na pizze wieczorem a potem kupimy wino I do ciebie. Jutro o 20 twoi rodzice beda w domu?

- Tata bedzie, ale on siedzi ciagle u siebie, a mama pojechala do cioci na pare dni bo jest chora. A ja bede w domu.

- To super ja o 20 ide sie z nim zobaczyc I chce zebys o 20 po mnie przyjechala. I podwiozla pod szkole, a on tam bedzie czekal. No a potem tylko bedziemy pisac smsy I ja wpadne do cb na noc. Okej?

- Okej. Mam nadzieje ze to wypali. A jak by Eryk dzowonil?

- To nie mozemy odebrac. Powiemy, ze to wieczór bez telefonu.

- Super

- Zle sie z tym czuje, ze go oklamuje. No, ale jak tylko mu wspomnialam o spotkaniu robil sie zazdrosny i zabranial mi z nim sie widzec.

- Nie dziwie mu sie. Tez bym byla.

- No ale to tylko mój znajomy.

- Eryk I tak wie swoje I nie odpusci.

Po naradzie z przyjaciółką, wybralam makijaż na jutro I fryzure. Postanowilam ze nalorze troszke cienia i narysuje kreski pomaluję rzesy i na dolnej lini oka namaluje kreske eyelinerem z brokatem.

A wlosy wyprostuje prostownica

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

A wlosy wyprostuje prostownica. Kiedy przygotowalam sie na jutro odrazu wlecialam pod moja kolderke. I po tak spedzonym dniu zasnelam.

                                 ***

Wstalam rano I szybko sie ogarnelam i pobiegłam na dol na sniadanie. Moja mama zrobila nalesniki. Zjadlam pare z dżemem i jagodami popjajac sokiem pomaranczowym. Przed wyjsciem przegladnelam sie oststni raz w lustrze.

 Przed wyjsciem przegladnelam sie oststni raz w lustrze

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wyjelam kyrtke z szafy I pojechalam do psychologa. Mialam u niego siedzec i rozmawiac o tym co sje stalo. Zebym w sadzie mogla normalnie powedzeć o wszystkim.

                              ***

Po powrocie od psychologa, poszlam na obiad do Eryka. Jego mama nalegala abym przyszla. Kiedy czekalam az ktos otworzy mi drzwi, zadzwonil mój telefon. To byl Fabian, w tym samym czasie Eryk otworzyl mi drzwi.

- Hej kochanie.

- Cześć, nie odbierzesz?

- Nie to nic waznego.

- Okej, wejdz moja mama juz czeka na ciebie. - weszlam na maly ganeczek zdjelam buty i kurtke a torebke powiesilam na wieszaku obok mojej kurtki. Kiedy weszlam do jadalni odrazu poczułam zapach pysznego obiadu. Mama Eryka robila cos jeszcze w kuchni. Usiadłam przy stole, a kiedy jego mama weszla do jadalni, cieplo mnie przywitala.

______________________________________

Nastepny rodzial :) chce nadrobic zalegosci bo mam troszke czasu I wynagrodzic wam moja nieobecnosc. Postanowilam ze bede dodawac rodzialy co 3 dni. Jeszcze kilka rozdzialow I bede konczyc moja ksiazke. Milego dnia :) licze ma ☆☆☆☆ I kom ;)

Kolega mojego brata Where stories live. Discover now