Jestem teraz najszczęśliwszą osobą na świecie!.
Bartek zapytał się mnie rzecz co nie powinien się pytać.
- Kiedy dzieci? - Zapytał.
- Nie teraz. - Powiedziałam schylając głowę na dół
- A dlaczego misiu?
- To nie jest odpowiedni czas.- Trochę się juz zdenerwowałam.
- Dobrze , żartowałem - Powiedział obejmując mnie
- A ja już myślałam że poważnie mówisz. - O Błaszczykowski dzwoni , pewnie nie dzwoni bez powodu.
- Halo. - Powiedzialam przez telefon.
- Hej Julia , dzisiaj o 16:00 jest spotkanie piłkarzy wpadniesz z Bartkiem?
- Tak oczywiście
- To do zobaczenia
- Pa wujku
Po skończonej rozmowie telefonicznej odłozyłam telefon i powiedziałam o tym wszystkim Bartkowi.
Bartek był zadowolony z propozycij bo zobaczy się z swoimi kolegami a dawno się widzieli zresztą ja też bardzo bym chciała ich zobaczyć a najbardziej Lewandowskiego bo byłam ciekawa jak tam u niego..
- Julia , a powiemy im o zaręczynach?-Zapytał Bartek obejmując mnie.
- Myślę że to nie jest żadna tajemnica wiec tak a ty byd chciał?
- Myślę tak samo jak ty.
- Zadzwonie do Ronaldo i powiem mu o wszystkim. - Powiedziałam całując Bartka w policzek
- Ok.
- Cześć Ronaldo bym chciała ci o czymś powiedzieć.
- Gadaj coś się stało?
- Zaręczyłam się z Bartkiem.
- Co?
Trochę się przestraszyłam jak tak krzyknął.
Nie mam weny przepraszam.
CZYTASZ
Siostrzenica Błaszczykowskiego ||B.Kapustka ZAWIESZONA
FanfictionPewna normalna dziewczyna dostała telefon od swoje wujka Błaszczykowskiego. I od tego momentu wyjechała do La Baule i poznała swoją miłość.. Zobaczmy jak potoczą się losy Julii Wróblewskiej.