2:00 "Toaleta"

177 9 2
                                    


Jessica wstała ze swego łóżka za potrzebą skorzystania z toalety. Kiedy już była w środku zerknęła do lustra. Otarła usta które były obślinione. Ściągnęła spodnie i usiadła na toalecie. Po skończonej czynności sięgnęła po papier, lecz nigdzie go nie było. Przerażona co robić. Nie chciała wołać swojego chłopaka specjalnie po to aby podał jej papier. To by było głupie. Zauważyła że jej chłopak zostawił gazetę o piłce obok toalety. Wyrwała kilka stron po czym wytarła się. Nadal siedziała na klozecie. Pociągnęła za sznurek aby spuścić wodę. Nie leciała Pociągła mocniej leć nic. Pociągła jeszcze raz tym razem szafka z płynami żrącymi spadła na nią. Kret oblał jej twarz i okolice intymne. Krzyczała z bólu. nagle spadła szafka. uderzyła ją krawędziem w głowę. Umarła siedząc na klozecie. Nagle na toaletce zaczął pikać zegarek należący do chłopaka Jessiki. pokazywał 2:00.

Godzina strachuWhere stories live. Discover now