-Witaj w Obozie Półkrwi, jestem Rose Luck.-mówi dziewczyna pospiesznie.-Córka Afrodyty. Domek numer dziesięć. Na razie zamieszkasz w Domku Jedenastym u Hermesa, ale na dzisiejszym ognisku twój rodzic powinien cię uznać.
-Dzięki.-udaję mi się wybąkać nieśmiało.
Kieruję się w stronę Domku Hermesa. Po drodze wpadam na dziewczynę niosącą w ręku instrument. Rozpoznaję go. To lira.
-Przepraszam.-mówię cicho.
-Nic nie szkodzi.-uśmiecha się promiennie.-Ty jesteś nowa? Miło mi cię poznać, jestem Lyra.
-A ja Applejack również mi miło.
-Do zobaczenia na ognisku Appy!-woła za mną.
Dziwna dziewczyna. Pewnie to jedna z córek Apolla. Zauważam symbol kaduceusza nad drzwiami, więc bez wahania wchodzę do niego. Wita mnie wrzawa i harmider. Mój nowy dom. Przez tłum dzieciaków przeciska się dziewczyna, nie wyglądająca przyjaźnie.
-Ty pewnie jesteś Applejack.-mówi bez specjalnego entuzjazmu, podając mi rękę.-Jestem Aria, grupowa Domku Hermesa. Jeśli jesteś jego córką to zostaniesz tu z nami, a jeśli nie i jeszcze dziś twój rodzic cię uzna to nie spędzisz tu nawet nocy. Tymczasem rozgość się, zaraz będzie obiad.
-Dzięki, Aria.-mówię.-Miło mi cię poznać.
***
-Bądź pozdrowiona Applejack, córko Demeter.-obozowicze przyklękają na kolano i uśmiechają się do mnie.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pierwszy rozdział postanowiłam napisać z perspektywy Applejack i tego jak jej matka uznała ją w CHB. Dziękuję za wszystkie gwiazdki i komentarze.
fandomprincess
![](https://img.wattpad.com/cover/88618162-288-k747326.jpg)
YOU ARE READING
fandom girls |multifandom mlp eg fanfiction|
FanfictionCo jeśli M A N E S I X trafią do świata różnych fandomów? Czy poradzą sobie w Hogwarcie, Obozie Półkrwi, Kapitolu? --- nie ma nic wspólnego z EG i MLP oprócz postaci. POSTACIE WYKORZYSTANE W FF NALEŻĄ DO HASBRO, JA TYLKO SOBIE UŻYCZAM ;3