3.

7 0 0
                                    


Rozmowa na skype.

-A to nikt ważny-powiedział Aleks. Uśmiechał się od ucha do ucha pokazując śliczne białe ząbki.

-Opowiedz coś o sobie-powiedziałam do mężczyzny.

-Jak wyglądam to widzisz. Może zagramy w dwadzieścia pytań?-zaproponował 

-No okej, jak przystało to jako kobieta zacznę pierwsza. No to może jako pierwsze pytanie. Ile masz lat?-uśmiechnęłam się.

-Jak widać na załączonym obrazku tylko 26 lat.

-Tylko?! chyba aż.-droczyłam się z nim

-Cicho kobieto nie skończyłem jeszcze- a ja już zaczynałam się śmiać- teraz moje pytanie hmmmm....kabab czy sałatka?-powiedział unosząc jedną brew

-Zawsze i wszędzie kebab.-do lewej ręki wzięłam kubek z herbatą. A Aleks uśmiechnął się.

-Ile miałeś dziewczynnn?!-powiedziałam i lekko przygryzłam swoją wargę.

-Nie rób tak więcej-powiedział a ja nie wiedziałam o co chodzi--nigdy więcej nie przygryzaj wargi. A ja żeby go bardziej wkurzyć właśnie ja przygryzłam a po chwili zaczęłam się śmiać.

-Nie grzeczna dziewczyna, będzie kara.-Uśmiechnął się łobuzersko

-I tak się nie boję i pokazałam mu język.

-Dziewczyn to żadnej raczej dziewczyny na jedną noc.-może byłam głupia ale wyobraziłam sobie siebie u niego na jedną noc. Najpierw miło i przyjemnie a później płacz. Nie mogę do tego dopuścić.

-Haloo, słyszysz mnie?-tak bardzo się zmyśliłam że nie słyszałam jak woła.

-Hmm?

-Muszę na chwilę iść do kumpli ale się nie rozłączaj zaraz wracam.-Pokiwałam tylko głową.

Myślałam o tym. Jak można traktować tak dziewczyny? Czym one sobie na to zasłużyły? Myślałam tak aż do momentu gdzie moje powieki nie zrobiły się ciężkie i się zamkły. Nie wyłączałam nawet skype.


Oczami Aleksa.

Dobrze mi się z nią rozmawia, trochę się droczy trochę wygłupia i ma śliczny uśmiech.

Gdy wróciłem od kumpli którzy wołali mnie po jakąś pierdołę w ekranie laptopa była tylko słodko śpiąca Em. Gdybym tam był wziął bym ja na ręce i zaniósł do łóżka, opatulił kołderka żeby jej nie było zimno. 

Pierwsza kobieta która powiedziała, że woli kebaba niż sałatkę. Podoba mi się. Może mi się wydaje ale jak powiedziałem o dziewczynach na jedną noc, trochę posmutniała? Albo mi się tylko tak wydawało. Przecież dopiero co się poznaliśmy. Może co dopiero się poznaliśmy ale już chciałbym ją przytulić podpowiadała mi moja podświadomość. Choć zawsze wolałem laskę zdobyć, zamoczyć i zniknąć. Moja osobista zasada 3Z. Em była inna niż wszystkie. Nie pakuje mi się do łóżka. 

Postanowiłem nie wyłączać, mam świetny widok na śpiącą Em.


I tu przerwa :D do następnego ananaski :)



To tylko zauroczenie...Where stories live. Discover now