2.

9 0 0
                                    


Może i żelki to fajna sprawa ale chciałem żeby zjadła coś normalnego.  Nie wiem czemu dlaczego się o Nią nawet martwię, ale inaczej nie umiem.

Do Emm:

Skoro nie miałaś czasu to ... zjedz teraz jakąś kanapkę co? :)

Przekonywałem.

Od Emm:

Ale ja nie jestem głodna.

Do Emm:

Proszę (robi słodkie oczka jak u kota ze Shreka) :)

To zawsze działa.

Od Emm:

Dobrze ... ale pod jednym warunkiem :D

Mhm, co ta znowu wymyśliła.

Do Emm:

Noom?

Od Emm:

Wyślesz mi swoje zdjęcie :D

Do Emm:

Mam lepszy pomysł :D

Od Emm:

Hmm?

Do Emm:

Skype? :D

Chciałem ją zobaczyć.

Od Emm:

Oszalałeś?! Jestem brzydka!

Miałem cichą nadzieję, że tak nie jest.

Do Emm:

Jasne i ta ci nie wierzę.

Od Emm:

Dobra idę zrobić kanapkę.

Wiedziałem.

Do Emm:

Yupi :D


Czekałem nie cierpliwie. Chciałem ją zobaczyć. Muszę jeszcze chwile poczekać, niech zrobi sobie kanapkę. 

Zadzwoniłem. Odebrała i krzyknęła:

- No chwila, idę po kanapkę.

-Okej. Minęła chwila i już wróciła. 


Zobaczyłem najpiękniejszą dziewczynę na świecie.

-Mówił ktoś tu przed chwila, że jest tam ktoś brzydki

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-Mówił ktoś tu przed chwila, że jest tam ktoś brzydki. Gdzie ona jest?!- uśmiechnąłem się


Oczami Em:

-No siedzi, nie widzisz? -i pokazałam mu język

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-No siedzi, nie widzisz? -i pokazałam mu język.

-No nie widzę- i się uśmiechnął- Ej, ej gdzie moje kanapki?-zapytał

-Twoje? Nie przypominam sobie, że je chciałeś.-Postanowiłam się z nim podroczyć.-A tak w ogóle ktoś Ci tam po mieszkaniu chodzi-Powiedziałam wskazując palcem i zaczęłam jeść kanapkę.



Dzisiaj drugi jeszcze ale krótki. Dobranoc Ananaski. :D




To tylko zauroczenie...Where stories live. Discover now