1.

17 0 0
                                    


Mam na imię Emilia. Moje kochane kudły są lekko falowane i maja kolor brązowy, całą buzię dopełnia mały zgrabny nosek i oczy koloru zielonego oraz pełne malinowe usta. Ja sama sobie się nie podobam. Niby jestem zgrabna ale jakoś tego nie odczuwam. Uważam, że mój brzuch wystaje, choć moja siostra twierdzi, że jest płaski.

Jak na swoje 22 lata nie jestem też za wysoka, mam tylko 168. Dla mnie to mało, większość ludzi jest ode mnie wyższa choć i tak mam się z czego cieszyć. Wolę moje kochane 168 niż na przykład 150 wtedy czuła bym się jak jakiś mały gadający smerf.


                                                                                          $$$


Dziś minął mój pierwszy dzień pracy. Zaczęłam pracować w kawiarni. Może to nie jest praca moich marzeń ale lepsze to niż siedzenie na sofie i nudzenie się. Chciałam tez odciążyć finansowo moją współlokatorkę i przyjaciółkę jednocześnie. Kocham ja ale nie pozwolę żeby płaciła za moje zachcianki.

A to moje miejsce pracy:

A to moje miejsce pracy:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Wracałam przemęczona ale jednocześnie szczęśliwa z pracy. Myślałam, że tak pozostanie do końca dnia ale się pomyliłam gdy tylko zerknęłam na wyświetlacz telefonu.

Od *Tomuś:

Kochanie przepraszam, nie dam rady się dziś wyrwać wcześniej z roboty. 

Jasne tak jest zawsze gdy mamy iść do kina czy nawet na głupią kolację.

Nie miałam już do niego siły. Wysłałam mu tylko zwykłe ok. On nawet nie wie, że miałam dzisiaj swój pierwszy dzień w pracy.Po drodze do mieszkania weszłam do sklepu i zrobiłam drobne zakupy w których skład wchodziły dodatkowo lody, żelki, czekolada i różne słodycze. Mój plan na wieczór był taki: znaleść w internecie inteligentną osobę do porozmawiania gdyż moja przyjaciółka szła do pracy na popołudnie i nie będzie z kim porozmawiać, nawpychanie w siebie ogromniej ilości słodyczy. Do tego długa kąpiel w wannie pełnej piany. 

Za oknem była jesień. No cóż jak na połowę października nie było za ciepło choć zachodzące słońce leciutko grzało w plecki. O tej porze roku lubiłam chodzić do parku gdzie pod butami można było usłyszeć szum kolorowych jesiennych liści.


                                                                                         $$$


Siedziałam właśnie w wanie pełnej piany, obok na szafce czekała na mnie paczka kwaśnych żelek. uwielbiam je. Zjadłam jednego, no dobra całą garść i postanowiłam z kimś popisać. Weszłam na gg  i kliknęłam ikonkę szukaj.

Nikt ciekawy.

Nikt ciekawy.

Nikt ciekawy.

Nikt ciekawy.

Nikt ciekawy.

Może....a może jednak nie.

Nikt ciekawy.

OOOOO!!!

Napisałam.

Do Alekks:

Ja chcę takiego miśka:D

Jako zdjęcie główne miał ustawionego wielkiego miśka. Zawsze chciałam takiego wielkiego miśka. Miałabym się do kogo przytulać, nie mogę liczyć na mojego zajebistego chłopaka. Wyczujcie ten sarkazm.

Od Alekks:

A zasłużyłaś? ;)

Zaśmiałam się. Wciągnęłam kolejnego żelka.

Do Alekks:

No oczywiście :D

Od Alekks:

Mhmm, na pewno :P

Do Alekks:

Nie wierzysz mi? Mi? :(

Lubię droczyć się z ludźmi, choć Tomka to bardziej denerwuje. Mnie się tam podoba. 

Od Alekks:

No jakoś nie bardzo :P

Uśmiechnęłam się głupio sama do siebie.


OCZAMI ALEKSA

Od Emm:

Ej no! Ja jako grzeczna dziewczynka byłam dziś w pracy, zrobiłam zakupy a teraz jak na grzeczną dziewczynkę przystało siedzę w wannie. Zasłużyłam!!! :P

Chciałbym ją teraz zobaczyć w tej wannie. Laska lubi się droczyć. Nie miała zdjęcia profilowego. Nie wiedziałem jak wygląda.

Do Emm:

Jako grzeczna dziewczynka powinnaś mi się pokazać w tej wannie:D

Od Emm:

Pfff...Wtedy stała bym się nie grzeczna i nie dostane miśka:P

Śmiałem się do laptopa ktoś mógłby pomyśleć że jakiś chory psychicznie tu siedzi. Zacząłem lubić tę dziewczynę. 

Do Emm:

A czy grzeczna dziewczynka dzisiaj coś jadła? :)

Od Emm:

No jasne! :)

Mhm już wierzę, że coś jadła a jeśli już tak to pewnie jakieś zielsko.

Do Emm:

A co takiego?:)

Od Emm:

Tadadam ta dam............paczkę żelek właśnie kończę :D

Serio!? Wpieprza żelki w wannie? Też tak chcę.

Do Emm:

A coś ... hmmm pożywnego?

Od Emm:

Nie miałam czasu. Pierwszy dzień w pracy tak wyszło...



Pierwszy rozdział za nami. Jak się podoba Ananaski? :D

To tylko zauroczenie...Where stories live. Discover now