twenty-seven

2.5K 123 4
                                    

Zdezorientowana, odwzajemniłam pocałunek. Nie wiem ile on trwał ale, mogło to trwać wiecznie.
- Chodź - szepnął, chwytając mnie za dłoń. Podeszliśmy pod altankę, gdzie był przygotowany stolik dla dwóch osób z czerwonym winem. To było cudowne.. ale wciąż nie wiedziałam po co TO wszystko. Odsunął dla mnie krzesło, dzięki czemu mogłam na nim usiąść. Nalał nam po lampce wina i usiadł na przeciwko mnie.
- Cameron.. dlaczego to wszystko robisz? - spytałam, chwytając kieliszek z czerwoną cieczą. Chłopak głęboko odetchnął.
- Kels.. znamy się już trochę, prawda? - spojrzał na mnie, a ja kiwnęłam głową. - Bardzo się cieszę, że cie poznałem.. zmieniłaś mnie Kelsey - chwycił moją dłoń, którą trzymałam na stoliku.
- W jakim sensie Cam? - zmarszczyłam brwi, nie wiedząc o co chodzi.
- W dobrym.. bardzo dobrym - uśmiechnął się do mnie ciepło. - Chcę ci powiedzieć, że.. dużo dla mnie znaczysz.. że.. że nasza przyjaźń ma dla mnie duże znaczenie.. - spuścił wzrok na nasze splecione dłonie. Pogładził skórę mojej dłoni kciukiem. - Zakochałem się Kels - szepnął, spoglądając na mnie. Jego oczy były zaszklone. - Zakochałem się w najpiękniejszej dziewczynie, jaką kiedykolwiek widziałem - jego słowa przyprawiały mnie o dreszcze.. takie przyjemne w sensie. Robiło mi się ciepło na sercu, a oczy zaszły mi łzami. - Kocham Cię Kelsey - po jego policzku spłynęła samotna łza, a ja nie powstrzymując się już ani chwili dłużej, wstałam i podeszłam do bruneta, siadając na jego kolanach.
- Ja ciebie też kocham, Cam - popłakałam się. Wtuliłam się w chłopaka, a jego ramiona oplotły mnie w talii. - Tak długo czekałam, aż mi to powiesz - szepnęłam szlochając.
- Cii.. nie płacz skarbie - gładził moje plecy, całując mnie w policzek. - Mam jeszcze jedno pytanie, księżniczko - odsunęłam się delikatnie, aby spojrzeć w jego piękną twarz.
- Hm? - przetarłam łzy z policzków.
- Będziesz moja? - spytał, a ja wytrzeszczyłam oczy. - Czy będziesz moją piękną Kelsey? - powtórzył, patrząc w moje zapłakane oczy.
- Tak! - pisnęłam, wtulając się w niego ponownie.
W tamtym momencie byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.





__________________

Hejka😋
Mamy kolejny rozdział! Jeej!
Ostatnio Was tu mało.. nie wiem dlaczego.. dajcie znać, czy ze mną dalej jesteście❤️
Rozdziały na razie dodaje w tedy kiedy mam czas.

- Vannie

Twitter girlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz