Prolog

709 55 3
                                    

Jestem Leondre Devries.
Popularny 16-latek,którego podrywają tabuny dziewczyn.
Żadna mi się do tej pory nie podobała,więc jestem singlem.
Oczywiście kiedyś miałem dziewczyny,ale po paru tygodniach mi się nudziły i zrywałem z nimi.
Nie lubiłem 'stałego' związku.
Miesiąc-to najdłużej jak byłem z jedną dziewczyną.
Jeśli chodzi o moją rodzinę to mieszkam z mamą i młodszą o rok siostrą-Matildą.
Mój ojciec zdardzał matkę przez ponad rok.Zrobił kochance bachora i wprowadził się do niej.Przez pare dni przeżywałem to,że ojciec woli tamtą dziwkę i smarkacza od nas,ale po paru tygodniach mi przeszło.
W końcu przestanie mnie bić bez powodu.Wracał zawsze około trzeciej nad ranem nachlany i wyrywał mnie z łóżka.Bił mnie i wyzywał,przez co do tej pory mam parę siniaków na brzuchu.Matka zazwyczaj po 10 minutach go uspokajała,ale te pare minut mu starczało.
Tilly traktował jak księżniczkę,dosłownie.Ja nie mogłem nawet jej odpyskować w towarzystwie ojca.Kiedy już to robiłem,obrywałem w twarz jego wielką łapą i obelgami na mój temat.
Zawsze w takich sytuacjach wybiegałem z domu i siadałem na mojej,ulubionej ławce w parku.
Lubiłem ją bo była zarośnięta i oddalona od wszystkich,więc nikt mnie tam niezauważał i mogłem w spokoju wylewać swoje łzy.
Nigdy nie wziąłem żyletki do ręki.
Pewne większość osób na moim miejscu dawno by to zrobiła,ale ja uważałem,że to jest bezsensu.To i tak mi nie pomoże w problemach...
Nikt z moich znajomych nie wiedział i nie wie o mojej sytuacji w domu.Wtydziłem się tego.

Jestem Leo i zapraszam was do mojego życia.





——————————————
To moje pierwsze ff o homo,więc bądźcie wyrozumiali xD
Jeżeli będą jakieś błędy to piszcie je bez spiny 👌

Pozdrawiam xoxo

Na Dwa Fronty|L.D|Chardre|Where stories live. Discover now