XXXIII

2.6K 186 87
                                    

Charlie:

Kiedy przyjeżdżamy na miejsce, dopiero wtedy pojawia się tam Leo. Mógł poczekać, a nie iść na piechotę. Widzę, że idzie do lekarza, więc ja również ruszam w jego stronę.

-Mógłbym się dowiedzieć, co z Namilie Flower?-pyta.

-I Jessicą Olsen-dodaję, stając obok niego.

-Są państwo kimś z rodziny? -pyta od razu lekarz.

-Jestem bratem Jessiki-wtrąca Dave, a doktor kiwa głową.

-Proszę mi uwierzyć, że może pan zdradzić mi informacje na temat Nami-oznajmia Leo. Wiadomo. Nie jest nikim z rodziny.

-Niestety nie mogę-stwierdza lekarz.

-Proszę zadzwonić do jej psychiatry i zapytać go.

-Jak on się nazywa?

-Tommy Ratliff.

Medyk kiwa głową i wyciąga telefon z kieszeni, wcześniej pytając się Leo, jak się nazywa.

-Nami jest chora na psychozę?-pyta lekarz Leo, on kiwa głową.-Dobrze. Chodźcie ze mną.

Idziemy za lekarzem do jego biura. Tam wszystko nam tłumaczy.

-Namilie zemdlała, ale tylko i wyłącznie z powodu nerwów-wyjaśnia mojemu przyjacielowi.-Psychoza nam teraz wszystko wyjaśnia. Powinna się za niedługo obudzić, wtedy podamy jej odpowiednie leki. Jeśli chodzi o pannę Olsen...-Wzdycha.-Lekkie wstrząśnienie mózgu, straciła przytomność od dość mocnego uderzenia. Mam rozumieć, że Jelena...-Nagle ktoś puka do drzwi i od razu wchodzi. Mama Gigi i Krist.

Lekarz się z nią wita, przedstawia, a później próbuje nas wyprosić, ale mama Gigi mówi, że możemy zostać.

Wzdycha.

-Jeśli chodzi o Jelenę, zaznała największych kontuzji. Stłuczenie płuc i pęknięcie śledziony.

Pani Hadid chowa twarz w dłoniach.

-Nic nie jest stracone-przyznaje lekarz.-Jednak, no cóż, proszę się przygotowywać na najgorsze. Przepraszam bardzo, ale muszę zająć się pacjentami-mówi, więc wychodzimy z jego gabinetu i siadamy w poczekalni.

Mama Gigi zaczyna płakać, a Krist w jakimś stopniu próbuje ją pocieszyć.

-Stracę jedyne dziecko-szlocha.-Dlaczego Gigi? Dlaczego nie ja mogłam umrzeć, tylko moje dziecko?

-Ona jeszcze nie umarła, proszę panią-stwierdza Dave.

Nagle w naszą stronę zaczyna ktoś iść, więc pani Hadid nawet nie może odpowiedzieć.

-Cześć, Tessa-mówi Leo i od razu wstaje z miejsca.

-Co stało się tym razem, Leondre?-pyta mama Nami.-Przeżyje, prawda? Chcę do niej iść...

-Poczekaj, chwilę, proszę cię. Nami przeżyje. Gorzej z Gigi...

-Yolanda?-przerywa mu kobieta i podchodzi do matki Gi.-Powiedz, że nie chodzi o twoją córkę.-Pani Hadid kiwa głową. Tessa ją przytula.-Wiem, co czujesz.

-Jak to?

-Minął prawie rok od śmierci Shavany...-Przerywa, a zaraz później przychodzi ten sam lekarz.

Wzdycha.

-Pomimo ciężkich starań, nie udało nam się odratować Jeleny Hadid. Ale Namilie się obudziła i chce widzieć się z Leondre.

Odchodzę, kiedy mama Gigi zaczyna jeszcze bardziej szlochać, kiedy nawet Dave i Krist zaczynają płakać, bo nie chcę się na to patrzeć i przy okazji muszę zadzwonić do Courtney.

find me • ch.lOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz