Siostrzenica Błaszczykowskiego ||B.Kapustka ZAWIESZONA

1.Przyjazd Wujka

Dzisiaj mam spotkać się z moim wujkiem! Bardzo się z tego powodu cieszę , może poduczy mnie grać w piłkę nożną.Nagle ktoś puka do drzwi Julia otwórz! - Krzyknęła mama.

Dobrze Mamo!

Poszłam do drzwi aby otworzyć

Hej. - Powiedziałam.
Miałem być wcześniej ale samolot się spóźnił.

Była godzina 12:12
Moja mama , bardzo cieszyła się że wujek Kuba do nas Przyleciał z La Baule tak samo jak ja.
-Wyjeżdzam do La Baule za dwa dni czy byłbym mógł do tej pory z wami zostać? - Zapytał Wujek.
Ja z mamą oczywiście się zgodziliśmy

-Jula mam taką propozycję , czy byś chciała pojechać ze mną za dwa dni do La Baule? - Zaproponował mi wujek

-Oczywiście że bym chciała. - Powiedziałam przytulając wujka

Bardzo się cieszę że będę mogła pojechać z wujkiem do La Baule , moja mama oczywiście nie może wybrać za mnie odpowiedzi dlatego że jestem dorosła , ale nie miała nic przeciwko temu.
Rozmawialiśmy z wujkiem i dobiła godz:13:50
Zjadliśmy obiad i dalej rozmawialiśmy.
-Myśle że polubisz moich kolegów.

-Mam taką nadzieję.

Potem dostałam SMS od maćka

Maciek:Hej bym mógł do ciebie przyjść

Ja:Tak , dobrze się składa bo mój wujek Błaszczykowski przyjechał.

Maciek też interesował się piłką nożna.Za 10min już u nas nasz był.
Pogadał chwilę z wujkiem a potem poszliśmy do mojego pokoju porozmawiać.

Ja:Słuchaj nie będzie mnie dłuższy czas bo wyjeżdzam.

-Cooo jak to??? Gdzie?

-Do La Baule z wujkiem.

-Aha no spoko.

Potem powiedział czy pójdziemy na spacer.

Ja oczywiście się zgodziłam.
Jak szliśmy złapał mnie za rękę i chciał pocałować , ja go odepchneła

-Nie jestem gotowa jesteśmy tylko przyjaciółmi - Powiedzialam schylając głowę na dół

-Przepraszam rozumiem.

Maciek poszedł do swojego domu ja do swojego.Poszłam do swojego pokoju i z jednej strony byłam szczęśliwa że mam okazję jechać do La Baule a z drugiej myślałam o sytuacij z Maćkiem.
Ktoś puka do moich drzwi

-Proszę

-Mogę wejść - Zapytał mój wujek

-Oczywiście

-Co jesteś taka smutna?

-Maciek próbował mnie pocałować a ja chcę tylko przyjaźń.

-Nie przejmuj się

-No dobrze.

Potem zrobiłam wieczorną rutynę , Posiedziałam na tel , o 22:00 poszłam spać bo na 7:00 mam budzik
Rano jak się obudziłam zeszłam rano na śniadanie a mój Wujek i moja mama już jedli śniadanie.
Przez ten czas , rozmwialiśmy co u nas się działo.
Potem zrobiłam lekki makijaż składający się z , Błyszczyka i tuszu do rzęs.
Ubrałam się w Krótki top z kotkiem i dzinsy z dziurami.Byłam bardzo szczęśliwa że jutro z wujkiem wyjeżdzam do La Baule.
Potem porozmawiałam z mamą
-Będę tęsknić - Powiedziała mama

-Ja też za tobą i Mruczką.

Mój tata zmarł w wypadku samochodowym 2lata temu:( już się pozbierałam z tą myśla..
Odliczałam czas tylko do wyjazdu , potem usłyszałam SMS był on od maćka.
M:Przepraszam za wczoraj :(
Ja:Ok nic się nie stało , ja chcę zostać tylko przyjaciółmi.
Potem wujek do mnie przyszedł i powiedział.
-Cześć jak tam?- Zapytał mój wujek

-Bardzo dobrze a u ciebie

-Też.
Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym.
Potem poszłam pojeździć na rowerze , spotkałam maćka
-Hej Jula

- Hej

-Co tam?

-Nic a tam?

-Nic a jesteś na mnie zła?- Zapytał Maciek.

-Przecież już ci powiedziałam że nie.

Po godzinej przejażdzce przyjechałam do domu na obiad.
-Hej Jula-Powiedział wujek
-Hej
Po obiedzie po przeglądałam moje portale społecznościowe.
Potem wujek zaproponował mi abyśmy pograli w piłkę ja się zgodziłam.Oczywiście wujek poduczył mnie trochę grać w piłkę.Graliśmy już 1h 30min.Była już 15:54 , Coraz bliżej do wyjazdu.
-Świetnie dzisiaj grałaś - Powiedział do mnie wujek

-Może być , ty owiele lepiej grałeś

-Też tak będziesz grała

-Mam taką nadzieję.
Potem robiłam wieczorną rutynę i poszłam spać.