Zły Chłopiec Poznaje Złą Dziewczynę||S.G

Rozdział 17

3/5

Okej jestem w szpitalu a dokładniej stoję przy wejściu i boję się tam wejść. Tak ją CHRISTOPHER BLACK boję się wejść do szpitala...
Dobra wchodzę... Od razu kieruję się w stronę sali mojego aniołka. Przed salą jak zwykle siedzą jej rodzice, Pamela i Patrick.
Kiedy tylko Pamela mnie zobaczyła posłała mi wzrok "chodź tu i gadaj"... Raz kozie smierć, podszedłem do niej i od razu zadała mi milion pytań.
-Gdzieś ty był? Pisałam do ciebie a ty nawet nie raczysz odpisać nawet jednej pierdolonej kropki!!!- wrzeszczała
-Pam posłuchaj... Byłem na siłowni-gdy to powiedziałem a ona prychnęła na ostatnie słowo-ale jak tylko odczytałem twoje wiadomości szybko wsiadłem do auta i przyjechałem łamiąc wszelkie zakazy.
Dobra uspokoiła się...
-Dobra może ci wybaczę, a teraz wypierdalaj do Sky-pokazała mi palcem na drzwi. Ja tylko żeby już się nie narażać pokiwałem głową i ruszyłem do środka.
*SKY POV*
Po tym jak wyszedł ten chłopak przyszła mama z tatą, po nich mój kuzyn a na koniec moja nowa przyjaciółka Pamela. Spytałam się jej kim był ten tajemniczy chłopak a ona powiedziała coś czego bym się nigdy niespodziewała... Ten chłopak był moim przyjacielem w którym się zakochałam a on we mnie, dowiedziałam się także różnych innych rzeczy związanych ze mną np że mam kota, że ja i Chris na początku pajaliśmy do siebie nienawiścią i w ciul innych rzeczy. Lekarz powiedział że muszę jeszcze zostać na obserwacji przez tydzień... Ciekawe czy odzyskam pamięć.... Muszę ją odzyskać nie ma innej opcji. Muszę sobie przypomnieć chwilę spędzone z Chrisem i innymi.
Moje rozmyślania przerywają otwierane drzwi a w drzwiach stoi właśnie On... Chris. Poprawiłam się na łóżku.
*CHRIS POV.*
Chyba jej przeszkodziłem w myśleniu ale gdynie zobaczyła w drzwiach niemal natychmiast usiadła na łóżku.
-Um..hej-przywitałem się
-Cześć
-Słuchaj Sky ja...ja chciałem cię zapytać czy pamiętasz mnie lub chwilę spędzone ze mną-powiedziałem siadając koło łóżka na metalowym krześle bez oparcia
-Chris... W głowie mam tylko lekkie przebłyski gdy myślę o tobie, ale bądź dobrej myśli, lekarz mówi że z biegiem czasu powinnam odzyskać pamięć tylko to musi trochę poczekać-powiedziała spokojnym i łagodnym głosem, lekko się uśmiechając ją tylko pokiwałem głową. Żadne z nas nie umiało zacząć rozmowy więc powstała niezręczna cisza, było słuchać tylko nasze oddechy, ludzi rozmawiających przed salą i tykanie zegara.
-Ym... Chris ja chciałam zapytać czy...czy my się...się-wiedziałem o co chce zapytać ale się wstydzi więc postanowiłem trochę jej "pomóc"
-Chodzi ci czy się już całowaliśmy tak?-zapytałem uśmiechając się zadziornie ona się lekko zarumieniła i pokiwała głową na tak. Ja żeby jeszcze bardziej ją omieśmielić przybliżyłem się do jej szyi...
-Tak i nawet nie wiesz jak bardzo dobrze nam poszło-powiedziałem to głębokim głosem i lekko dotknąłem wargami skórę przy uchu a ona zadrżała. Nie mogłem się opanować i zacząłem składać delikatne pocałunki na jej szyji przez co ona została gesiej skórki, dobrze wiedzieć jak ja na nią działam. Zjechałem ustami niżej koło dekoldu gdzie zostawiłem kilka mokrych śladów
-Chris-westchnęła Sky gdy otarła się o mnie i wyczuła mój namiot w spodniach, zacząłem składać pocałunki na jej twarzy a ręce błądzić po jej ciele, poczułem jak malutkie ręce dotykają moje ciało przez co zadrżałem, w końcu moje usta odnalazły jej i stworzyły jedność. Pocałunek stawał się coraz bardziej namiętny przygryzłem jej dolną wargę prosząc o dostęp który dostałem niemal od razu, mój język badał jej podniebienie aż znalazł się z językiem Sky, całowaliśmy się jeszcze chwilę dopóki nie zabrakło nam powietrza. Patrzyliśmy sobie w oczy w ciszy ale musiałem przerwać tą przyjemną ciszę.
-Muszę iść-powiedziałem i zobaczyłem pytającą minę Sky- muszę pozbyć się problemu w spodniach-powiedziałem a jej wzrok od razu tam powędrował i się zaśmiała-No jasne śmiej się śmiej, jeszcze się odegram-rzuciłem i poszedłem.
Gdy zrobiłem co miałem zrobić pojechałem do domu ogarnęłem się zjadłem coś i poszedłem spać nie patrzac która godzina.

I mamy następny!!!
Jeszcze tylko 2!