Harry zabrał mnie na przejażdżkę.
- Przekręć kluczyk - powiedział
-Tego to sama się nauczyłam.
- Teraz wciśnij sprzęgło i zmień bieg na wsteczny.
Zaczęłam robić to co mi powiedział. Po kilkunastu minutach :
- Bardzo dobrze ci idzie.
- Poczekaj, aż zacznę parkować - zaśmiałam się
- Mam nadzieję, że nie porysujesz mi lakieru - spojrzeliśmy na siebie i wybuchnęliśmy śmiechem.
Godzinę później:
- Dojechałam do domu i nic złego się nie stało.
- Bardzo szybko się uczysz.
- Dziękuję - powiedziałam po czym wyszłam z samochodu i zaczęłam kierować się do drzwi wejściowych.
- To jutro o, której mam po ciebie przyjechać ?
- Hmmm jutro o 8 bądź przed szkołą.
- Nie wiem czy wstanę.
- Jeśli nie wstaniesz to nigdzie nie pójdziemy to proste.
- Dla ciebie zawsze jest wszystko proste ?
- Nie lubię kiedy coś się komplikuje.
- Do jutra.
- Pa - odpowiedziałam po czym weszłam do domu i poszłam do swojego pokoju.
Kilka godzin później:
- Mia !!! - usłyszałam krzyk mojego brata
- Jaaaaaa !
- Co robiłaś z Harrym ? - mój brat trzasnął drzwiami.
- Uczył mnie jeździć - odpowiedziałam z dumą.
- Nie rozumiesz, że masz się z nim nie spotykać ?
- I tak będę - mruknęłam pod nosem.
- Co powiedziałaś ?
- Nic - odpowiedziałam i weszłam do swojego pokoju zobaczyłam, że w kalendarzu mam napisane TEST Z POLSKIEGO i wzięłam się do nauki.
CZYTASZ
Harry, Mia, Brian i wyścigi.
FanfictionMia ma starszego brata, który bierze udział w nielegalnych wyścigach. Pewnego dnia na urodzinach swojej przyjaciółki Katiny poznaje Harrego, który również bierze udział w wyścigach. Dziewczyna zakochuje się w nim, a Brian jej brat nie chce zgodzić...