Obudziłam się o 7:00 moich rodziców i brata już nie było. Wstałam z łóżka poszłam do kuchni zjadłam śniadanie i przełączyłam na 4fun tv, właśnie leciała piosenka ONE DIRECTION, kiedy zadzwoniła Katina:
- Hej Mia idziesz do szkoły?
- Tak, a ty ?
- Właśnie dzwonię, żeby zaproponować Ci podwózkę do szkoły chcesz?
- Jasne !
- Będę po Ciebie za 20 minut.
- Ok.
Poszłam do łazienki ubrałam się i uczesałam. Kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi dopiłam kawę i zabrałam moją torbę. Wsiadłam do samochodu.
- Dzień dobry pani Eleno - powiedziałam do matki Katiny.
- Witaj Mia!
- Mia pamiętasz jak wczoraj wprosili się na moje urodziny? - szepnęła do mnie Katina
- Ale kto? - odpowiedziałam jej też po cichu, żeby jej mama nas nie słyszała.
- No ten...jak on miał....A wiem ten na którego coś wylałaś!
- Harry?
- Tak Harry, wiesz że ma całkiem fajnego kolegę?
- Tak?
-No, dziś zaprosił mnie na obiad!
- To super !
- O co chodzi dziewczynki? - spytała nas pani Elena
-O nic odpowiedziałam
- Mamo idę po lekcjach do Mii dobrze? - powiedziała Katina
- Dobrze - zgodziła się jej mama
Podziękowałam pani Elenie za podwiezienie do szkoły i poszłyśmy na lekcje.
YOU ARE READING
Harry, Mia, Brian i wyścigi.
FanfictionMia ma starszego brata, który bierze udział w nielegalnych wyścigach. Pewnego dnia na urodzinach swojej przyjaciółki Katiny poznaje Harrego, który również bierze udział w wyścigach. Dziewczyna zakochuje się w nim, a Brian jej brat nie chce zgodzić...